8Sep

Zobacz, jak wyglądaliby „Pretty Little Liars”, gdyby Sasha Pieterse zagrała Hanna

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Trudno się spierać z nienaganną obsadą Dość mali kłamcy. Lucy Hale, Ashley Benson, Shay Mitchell, Troian Bellisario i Sasha Pieterse — nie wspominając o utalentowanych facetach z obsady — wszyscy wydają się doskonale związani ze swoimi postaciami. Dlatego możesz być zszokowany, gdy dowiesz się, że Sasha Pieterse prawie w końcu kogoś zagrała inny niż złośliwy Ali DiLaurentis.

Whaaaaaa? Ja wiem. Podczas przemawiania na panelu na PaleyFest w weekend, aktorzy ujawnili, że Sasha przyjechała tak blisko do roli Hanny Marin, niegdyś udręczonej zwolenniczki Ali, która przemienia się w niepewną królową pszczół.

W przypadku, gdy to za dużo, dziewczyny postanowiły dać publiczności przedsmak tego, jak wyglądałby serial, gdyby Sasha znalazła się w roli Ashley. Z Janel Parrish w roli Mony, Sasha przeczytała scenę grania Hanny – i to było bardzo intensywne.

Czy wiedziałeś, że @SashaaPieterse

prawie dostał rolę Hanny? Oto Sasha czytająca scenę Hanny z @JanelParrish (Mona).#PLLatPaleyFestpic.twitter.com/CW54q9LpaL

— Pretty Little Liars (@PLLTVSeries) 25 marca 2017 r.

Wygląda na to, że Sasha mogła z łatwością oderwać tę część. Mimo to uważam, że producenci dokonali właściwego wyboru, gdy obsadzili wszystkich w swoich rolach. Tak dobra Hanna jak ona w tym krótkim czytaniu, Sasha urodziła się, by zagrać Ali!