7Sep

Sam czas na studiach? Co to jest?

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Fall Break, wygląda na to, że odszedłeś zbyt wcześnie. WRÓĆ!

Ostatnie dwa tygodnie były takie chaotyczne.

Palec, Policzek, Fryzura, Skóra, Czoło, Brwi, Zdjęcie, Szczęka, Organ, Czarne włosy,
Po prostu byłem przytłoczony, mówiąc po prostu. Po relaksującym weekendzie z dala od gór wróciłem do świata terminów, akademików, współlokatorów, przyjaciół, pracy i spotkań. College jest wspaniały, ale czasami wydaje się, że toniesz w nim.

Jest też fakt, że na studiach nie ma się dużo czasu dla siebie. A jeśli mnie znasz, szybko nauczyłbyś się, że czas dla siebie to kluczowy dla mojego zdrowia psychicznego. Jestem dość towarzyska, ale naprawdę potrzebuję tego czasu w samotności, aby uzyskać jasność i spokój. W akademikach słychać nieustanną rozmowę, która może cię pochłonąć... ktoś zawsze puka do twoich drzwi, masz współlokatora lub po prostu spędzasz czas z kimś.

Szybko okazało się, że będę miał ZERO czasu sam na sam. robiłem się irytujący, całkowicie drażliwy. Mam na myśli, że warknąłem na mojego przyjaciela za głośne żucie płatków... poważnie! Byłem tak zdenerwowany z powodu zajęć szkolnych i faktu, że nie miałem ani minuty dla siebie, odkąd dotarłem do szkoły, że tom, w którym ktoś żuł płatki Kashi mnie denerwował (i spójrzmy prawdzie w oczy, nie ważne co, to jest głośne zboże).

Tak więc zdecydowałem, że muszę dokonać zmiany. Rozmawialiśmy z moim współlokatorem o tym, kiedy oboje moglibyśmy spędzić czas sami w pokoju, a ja zaczęłam sama wychodzić na studia... tak, odkrywam zakamarki w całym kampusie, aby mieć te kilka minut, których potrzebuję dla siebie.

Zdjęcie, Skórki, Zdjęcie, Wyraz twarzy, Palec, Produktu, Zielony, Sztućce, Serveware,
W rzeczywistości, kiedy to piszę, odpoczywam w samotnym pokoju (co jest rzadkością na studiach) i jammuję do piosenek, popijając herbatę przed wyjściem do pracy. Czasami po prostu potrzebujesz trochę czasu dla siebie (zwłaszcza jeśli jesteś mną). To trudne, ponieważ jestem typem osoby, która nie chce niczego przegapić, ale to są chwile, które dają mi wystarczająco dużo rozsądku, by naprawdę chcieć zająć się wszystkim tutaj. W końcu Kashi nie zacznie robić cichszych płatków :)

Dziękuję herbacie, ciszy, dobrej współlokatorce, przyjaciołom, dobrym piosenkom i spaniu za trzymanie mnie razem!

Życzę ci trochę czasu na samotność/herbatę/zdrowie psychiczne,
Laura :)