2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
W weekend, kiedy wróciłem do domu, aby zobaczyć występ mojej młodszej siostry w Dziadku do orzechów, Howell grał w MonDona!
Mimo że padał śnieg, mój chłopak i ja opatuliliśmy się, wskoczyliśmy do samochodu i pojechaliśmy na lodowisko – kłócąc się oczywiście przez całą drogę. Kiedy tam dotarliśmy, arena była zapakowane z co najmniej stu wiernymi fanami z każdej szkoły. Kiedy planowałam siedzieć z innymi fanami MonDona, zostałam zmuszona przez mojego chłopaka i jego irytujących przyjaciół do siedzenia z fanami Howella. A teraz wyobraź sobie, że siedzisz wśród „wrogów” – tak było niezręczny!
Gra toczyła się w tę iz powrotem! Krzyczano Chants, fani szaleli, a kiedy MonDon strzelał, byłem jedynym, który po stronie Howell wiwatował. Fani Howella krzyczeli: „Chodźmy Howell!” i słyszałeś mnie (oczywiście nieznośnie) krzyczącego: „Chodźmy MonDon!”. Jestem przekonany, że wszyscy chcieli mnie zabić.
Howell wstał o pierwszej, a na zegarze pozostała tylko minuta. Mój przyjaciel Greg obiecał mi, że zdobędzie gola i nie kłamał! Dostał cel związany z remisem. Ostateczny wynik to 3-3. Po meczu zostałem, aby pogratulować moim przyjaciołom w obu drużynach - fajnie było zobaczyć ich ponownie grających (byłem na każdy mecze hokejowe MonDon i Howell w liceum).
Tak więc, niestety, ani mój chłopak, ani ja nie byliśmy w stanie wygrać tej toczącej się bitwy o to, czyja szkoła jest lepsza. Zawsze jest następny rok!
Pamiętaj o marzeniu
Diana