2Sep

Justin Bieber wyrywa telefon z ręki fana za inwazję na jego przestrzeń po piłce nożnej

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Justin Bieber miał wystarczająco z ludźmi atakującymi jego osobistą przestrzeń.

Gwiazda popu grał w energiczną grę w piłkę nożną ze swoimi kumplami z City Church, a kiedy szedł do swojego samochodu, aby odjechać, fan zbliżył się do Justina bez ostrzeżenia, objął go ramieniem i strzelił telefonem komórkowym przed jego twarzą, aby zrobić selfie.

Reakcja Justina: Wytrącić telefon z ręki na ziemię, krzycząc: „Zejdź mi z twarzy, bracie! Zejdź mi z oczu!"

Sprawdź napięty moment poniżej:

Podczas oglądania telefonu fana spadającego twarzą w dół na betonowy chodnik był bolesny, nadal łatwo zrozumieć, dlaczego Justin zareagował w ten sposób. Fan pojawił się znikąd, zaatakował jego przestrzeń osobistą (z dodatkową obrazą, że go dotknął) i wepchnął mu telefon komórkowy w twarz. To wszystko jest trochę stresujące i nagłe.

I czy możesz winić Justina za to, że czuje się na krawędzi? Ostatni tydzień był szczególnie trudnym tygodniem pełnym papek nagabywających piosenkarkę „Przepraszam” za dźwięki — nawet w sytuacjach, które miały

click fraud protection
nic z nim zrobić.

Dzień wcześniej papusi TMZ nagabywali Justina, aby wygłosił swoją opinię na temat ostatniego skandalu zawodnika UFC Conora McGregora. McGregor, którego Justin wspierał w przeszłości, został oskarżony o napaść i przestępstwa kryminalne po rozbiciu szyby autobusu, w którym znajdują się rywalizujący zawodnicy UFC na Brooklynie w zeszły czwartek.

Justin próbował zignorować atak pytań, ale w końcu się poddał – prawdopodobnie po to, by papka odeszła. „Myślę, że Conorowi nic nie będzie”, powiedział, gdy został zapytany, czy Conor musi ponownie połączyć się z religią taką jak on. "Wszyscy popełniamy błędy."

Sprawdź chwilę poniżej.

Justin był w centrum więcej niż kilku skandali, więc wie, jak to jest być przez nich definiowanym. Z drugiej strony Justin nigdy nie rozbił okna autobusu stalowym wózkiem.

W każdym razie... Morał tej historii jest taki, że Justin musi bez przerwy radzić sobie z kamerami, które są mu przed oczami. Więc może nie podkradaj się do niego od tyłu i nie próbuj zrobić sobie z nim selfie.

Noelle Devoe jest redaktorem działu rozrywki w Seventeen.com. Śledź ją dalej Świergot oraz Instagram!

insta viewer