7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Cześć ludzie!
Jedną z rzeczy, o których naprawdę chciałem napisać na tym blogu, jest mój proces aplikacyjny do Resident Adviser (RA)! (Nie wiem, czy dostałem tę pracę, czy nie, ale bardzo szybko się dowiaduję... życz mi szczęścia!)
Proces składania wniosku o RA składa się z trzech głównych części (tak, niestety nie jest to bardzo proste...), którymi są:
- Aplikacja! To było dla nas online. Musieliśmy podać podstawowe informacje, nasze główne preferencje dotyczące akademików, zajęcia itp. Oprócz tego musieliśmy odpowiedzieć na kilka pytań, które były bardziej specyficzne dla bycia RZS. Kolejną ważną rzeczą, którą musieliśmy zrobić, było dołączenie CV, które musieliśmy zredagować z kimś w Centrum Karier.
- Wywiad grupowy! To było całkiem zabawne. Stanowisko RA jest bardzo konkurencyjne w mojej szkole (jednym z głównych powodów, oprócz świetnej pracy, jest: że twój pokój i wyżywienie są opłacone, co pozwala zaoszczędzić sporo pieniędzy!) więc mamy dwie sesje dla grupy wywiad. Myślę, że 170 osób ubiegało się o pracę RA, a stanowisk jest tylko 70. Podczas tego wywiadu grupowego przeprowadziliśmy wiele spotkań i zajęć grupowych. Byli obecni RA, dyrektorzy rezydentów i inni pracownicy, którzy robili notatki na swoich tajemniczych podkładkach. Chcieli zobaczyć, jak każdy z nas zachowuje się w grupie.
-
bliźniacze szczyty
Kilka wskazówek, które znalazłem podczas tego dwutygodniowego procesu, może ci pomóc!
- Nie żuj gumy. Zabawna historia: czekałem na mój wywiad jeden na jednego i żułem gumę. Koleżanka mnie zobaczyła i od razu krzyknęła na mnie, żebym nigdy podczas wywiadu nie żuł gumy. Właśnie wtedy i tam w holu musiałem wypluć gumę w jej rękę. To było trochę obrzydliwe, ale zdecydowanie miała rację!
- Zawsze noś coś ładnego! Na wywiad grupowy miałam na sobie białą koszulę z krótkim rękawem i jasną, turkusową spódnicę, która wciąż była wystarczająco „wymyślna” dlawywiad. Chciałem założyć coś jasnego, żeby wyróżniać się dla tajemniczych piszących notatki. Na wywiad jeden na jednego miałam na sobie spódnicę w kropki i szary sweterek. Nigdy nie noś spodnie jeansowe na rozmowę kwalifikacyjną. NIGDY!
- Bądź sobą. Jedną z rzeczy, które powiedział mi mój rozmówca, było bycie sobą. Nie mów im, co chcą usłyszeć, ale co ty! Nie ma sensu zachowywać się jak ktoś, kim nie jesteś, ponieważ kiedy dostaniesz tę pracę, prawdopodobnie będziesz musiał dalej zachowywać się w ten sposób. Po prostu prościej jest być sobą.
Poza tym byłem zajęty odrabianiem lekcji i spotykaniem się z przyjaciółmi. W zeszły piątek po raz pierwszy pojechałem do Twin Peaks. Stamtąd roztacza się najpiękniejszy widok na miasto. Poza tym w przyszłym tygodniu zaczynam swoją pierwszą pracę w San Francisco jako korepetytor! (Kolejny wywiad, który zdobyłem! Widzieć? Moja rada powinna zadziałać!)
Na razie tyle!
Do następnego razu i DFTBA,
Mele
Czy rozważasz zostanie RZS w przyszłym roku? Zostaw mi pytania dotyczące procesu aplikacji w komentarzach poniżej!