1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
- 20-letnia Michelle Carter jest przed sądem dla nieletnich za nieumyślne spowodowanie śmierci, za rzekome przekonanie swojego chłopaka Conrada Roya III do popełnienia samobójstwa w lipcu 2014 r.
- Carter miał wtedy 17 lat; Roy miał 18 lat
- Śledczy przejrzeli tysiące wiadomości między nimi, którzy głównie komunikowali się przez telefon
- W niektórych tekstach Carter sugeruje sposoby na odebranie życia Royowi: „Powieś się, zeskocz z budynku, dźgnij się idk, jest wiele sposobów”.
- Roy cierpiał na depresję i kilka miesięcy przed śmiercią nagrał filmy, w których wyrażał ponure spojrzenie na świat
- Prawnik Cartera argumentuje, że Roy miał historię depresji i że teksty Cartera stanowią chronioną wolność słowa
TAUNTON, Msza św. (AP) — Dwóch funkcjonariuszy stanowych, którzy prowadzili śledztwo w sprawie śmierci nastoletniego prokuratora, zostało nakłonione do zabójstwa sam przez dziesiątki SMS-ów od swojej dziewczyny zeznał w czwartek, że para często dyskutowała samobójstwo.
sierż. Michael Bates przejrzał tysiące wiadomości tekstowych między Michelle Carter i Conradem Royem III, którzy rzadko widywali osobiście, mimo że mieszkali tylko 35 mil od siebie i komunikowali się za pomocą SMS-ów i telefonu wzywa.
Carter, który miał 17 lat, czasami sugerował, w jaki sposób Roy, 18 lat, mógł się zabić, powiedzieli żołnierze podczas mimowolnego procesu Cartera w sądzie dla nieletnich w Taunton.
W jednej z wiadomości Carter napisał: „Powieś się, zeskocz z budynku, dźgnij się idk, jest wiele sposobów”.
Kiedy Roy napisał do Cartera, że „Ciągle żałuję, że przeszłość mnie denerwuje”, jej odpowiedź brzmiała: „Odbierz sobie życie?”.
Bates powiedziała po przesłuchaniu, że istnieją również teksty, w których Carter próbował pomóc Royowi.
Prokuratura wstrzymała się w czwartek po zeznaniach policjantów i patologa, który przeprowadził sekcję zwłok Roya.
Roy został znaleziony martwy w swoim pickupie w lipcu 2014 roku na parkingu sklepu w Fairhaven.
Carter, który ma teraz 20 lat, zmusił go do zabicia się serią sms-ów i telefonów, jak twierdzą prokuratorzy.
Ale prawnik Cartera, Joseph Cataldo, twierdzi, że nie popełniono żadnego przestępstwa. Mówi, że Roy miał historię depresji, wcześniej próbował popełnić samobójstwo i był całkowicie odpowiedzialny za własną śmierć. Mówi, że teksty Cartera są chronione wolnością słowa.
Patolog, dr Faryl Sandler, zeznał, że Roy nie miał w swoim organizmie alkoholu ani nielegalnych narkotyków, tylko śmiertelne ilości tlenku węgla i leków przeciwdepresyjnych na receptę.
Sandler zeznał również, że zatrucie tlenkiem węgla zajmie około 20 minut, co potwierdza twierdzenie prokuratury, że Carter miał dużo czasu, by przekonać Roya, by wysiadł z ciężarówki lub zaalarmował swoją rodzinę i Policja.
Jednak po przesłuchaniu przez prawnika Cartera Sandler przyznała, że w akcie zgonu Roya wymieniła samobójstwo jako przyczynę śmierci.
Prokuratura odtworzyła również dwa filmy znalezione na komputerze Roya, który nakręcił około miesiąc przed śmiercią, w których wyjaśnił swoje wewnętrzne zamieszanie.
W jednym nazwał siebie „minuskulią, małą cząsteczką na powierzchni tej ziemi” i „bez dobrych śmieci”. Ale też wyrażał nadzieję, nazywając siebie „miłym i opiekuńczym” i mówiąc „Spójrz na mnie. Mam ładne zęby. Mam ładny uśmiech."
Sprawa jest rozpatrywana bez ławy przysięgłych. Cataldo wskazał, że planuje wykonać w piątek standardowy ruch, jakim jest zwrócenie się do sędziego o wydanie wyroku uniewinniającego. W przypadku odrzucenia wniosku obrona planuje rozpocząć przedstawianie świadków.
Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, potrzebuje pomocy, zadzwoń do National Suicide Prevention Lifeline pod numer 1-800-273-TALK (8255) lub odwiedź ich stronę internetową.
Obserwuj @Seventeen na Instagram.