1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Pokémon GO jest szalenie uzależniający, ale przerażająca luka w aplikacji może sprawić, że będziesz się zastanawiać, jak bardzo jesteś naprawdę chcę je wszystkie złapać. Użytkownicy iPhone'a, strzeżcie się: aplikacja ma dostęp do całego konta Google, raporty Forbesa.
Oznacza to, że aplikacja ma dostęp do Twoich zdjęć, e-maili, Dokumentów Google, historii wyszukiwania, korzystania z Map i nie tylko. Zbiera również dane, które są standardowe dla większości aplikacji, takie jak adres IP i adresy e-mail. To pozostawia użytkowników iPhone'a w trudnej sytuacji — albo musisz usunąć swoje konto i zamknąć aplikację, albo ryzykować, że ktoś potencjalnie szpieguje Twoje osobiste zdjęcia i e-maile.
Tak więc wiele osób czuje się teraz tak:
Według Forbesa obecnie nie jest jasne, czy użytkownicy Androida mają te same problemy z prywatnością.
Twórca aplikacji Niantic Labs (firma napędzająca twoje uzależnienie od Pikachu) powiedział SlashGear
„Niedawno odkryliśmy, że proces tworzenia konta Pokémon GO w systemie iOS błędnie żąda pełnego dostępu do konta Google użytkownika. Jednak Pokémon Go uzyskuje dostęp tylko do podstawowych informacji z profilu Google (w szczególności do identyfikatora użytkownika i adresu e-mail) i żadne inne informacje o koncie Google nie są ani nie były dostępne ani zbierane. Gdy dowiedzieliśmy się o tym błędzie, zaczęliśmy pracować nad poprawką po stronie klienta, aby poprosić o pozwolenie tylko na podstawowe informacje o profilu Google, zgodnie z danymi, do których faktycznie uzyskujemy dostęp. Google sprawdziło, że Pokémon Go lub Niantic nie otrzymały żadnych innych informacji ani nie uzyskały do nich dostępu. Google wkrótce ograniczy uprawnienia Pokémon Go tylko do podstawowych danych profilu, których potrzebuje Pokémon Go, a użytkownicy nie będą musieli samodzielnie podejmować żadnych działań”.
Idź dalej i zbieraj Pokémony w pokoju. Pomyślnych łowów!