1Sep

Obrzydliwe nowe badanie pokazuje, że hamburgery zawierają ślady szczurzego i ludzkiego DNA

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Jeśli chodzi o twoje grzeszne przyjemności z fast foodów, wolałbyś nie wiedzieć, co się stało na ich przygotowanie. Nie, nie chcesz wiedzieć, ile kalorii jest w Twoim Frosty. I nie, oczywiście nie chcesz wiedzieć, czy facet, który zrobił twojego McDouble, zapomniał tego ranka umyć ręce. Po prostu wyrzuć to z głowy.

Ale na pewno nie będziesz w stanie umieścić wyników niedawnego badania 258 burgerów na poziomie molekularnym.

Startup z siedzibą w Bay Area o nazwie Clear Labs wybrał hamburgery od sprzedawców detalicznych i sieci fast food na północy Kalifornia, aby przedstawić ogólną reprezentację rynku burgerów, w tym opcje wegetariańskie i bez wołowiny.

Według raportu Fortune, wyniki wykazały, że trzy burgery zawierały szczurze DNA, a jeden burger zawierał ludzkie DNA. Jeden z burgerów zawierających ślady szczurów był wegetariański, podobnie jak burger zawierający ludzkie DNA. Chociaż Clear Labs nie może wskazać bezpośredniego źródła śladów DNA, uważają, że „najbardziej prawdopodobnymi przyczynami były kał w przypadek szczura i sierści w przypadku ludzkiego materiału genetycznego, który został przypadkowo zmieszany podczas wytwarzania proces."

Clear Labs zwróciło uwagę, że niektóre szczurze i ludzkie DNA w hamburgerach mogą mieścić się w dopuszczalnym zakresie regulacyjnym. Innymi słowy, to cię nie zabije.

Stwierdzono, że nie tylko burgery wołowe zawierają mniej niż pożądanych składników. 24% wegetariańskich burgerów miało problem, z dwoma burgerami zawierającymi mięso i jednym burgerem z czarną fasolą, który absolutnie nie zawierał fasoli. A 4% hamburgerów (z których 11 zostało zrobionych z produktów roślinnych) zawierało patogenny DNA, który mógł powodować choroby przenoszone przez żywność.

Niestety nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, którzy sprzedawcy i restauracje sprzedają obrażające burgery. Clear Labs nie zwraca się do żadnej z konkretnych marek, ponieważ nie jest organizacją nadzorującą konsumentów. *szloch* To znaczy, że nie jesteś nawet bezpieczny, jeśli sam robisz burgera. SMH.

Zasadniczo już nigdy nie będziesz mógł spojrzeć na swojego ulubionego burgera w ten sam sposób.