2May
Oliwia Rodrigo właśnie przybyła na swoją trzecią Met Galę (cholera, wydaje się, jakby dopiero wczoraj zdobywała prawo jazdy), pokazując się w przepięknej czarno-białej sukni wyposażonej w piękne kwiaty. Zdjęcia? Nie przejmuj się, jeśli zrobimy:
W zeszłym roku Olivia miała na sobie lawendową suknię Versace, którą połączyła z motylami we włosach, naprawdę piękny wygląd, którego nie można było przebić (ale zrobiła to!).
A rok wcześniej miała na sobie body od Saint Laurent, mówiąc Moda chciała wykrzyczeć swoją miłość do muzyki punkowej. „Myślę, że to naprawdę zabawne, że nie mam na sobie sukienki na moim pierwszym Met” – powiedziała. „Po prostu myślę, że wygląda tak rock'n'rollowo, a jednocześnie tak wyrafinowanie. Jestem po prostu wielkim fanem [Vaccarello w] Saint Laurent. Ich ubrania są tak punkrockowe, a jednocześnie kobiece, i to jest coś, co zawsze staram się osiągnąć w moim wyczuciu mody i moim stylu w życiu codziennym. Zawsze uważam, że przesuwają granice i robią naprawdę fajne rzeczy, więc czuję się naprawdę szczęśliwy, mogąc założyć je na moje pierwsze MET”.
Mehera Bonner jest autorką wiadomości o celebrytach i rozrywce, która lubi Bravo i Pokaz antyków z równym entuzjazmem była wcześniej redaktorem ds. rozrywki w Marie Claire i zajmuje się popkulturą od ponad dekady.