7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Opowieść ostrzegawcza w mediach społecznościowych.
W dzisiejszych czasach publikowanie wszystkiego, co myślą i czują, jest dla wszystkich drugą naturą media cały czas (w końcu dlatego Facebook ma nawet funkcję emocji w aktualizacji statusu, Prawidłowy?). Ale kiedy publikujemy, często bierzemy pod uwagę tylko to, jak zareagują nasi bliscy znajomi i zapominamy o tym, zwłaszcza w przypadku Twittera, to przestrzeń publiczna, w której wszystko, co piszemy, może oglądać prawie każdy na świecie, czasami z katastrofalnymi konsekwencjami.
Użytkownik Twittera Cella przekonała się o tym na własnej skórze, kiedy opublikowała w piątek następujący tweet:
Cella miała rozpocząć pracę w pizzerii i wyraziła, że to zdecydowanie nie jest jej wymarzona praca. Niestety jej przyszły szef nie uznał tego tweeta za zbyt zabawny i szybko ją zwolnił, zanim jeszcze zaczęła.
Odbyła się debata na temat tego, czy konto szefa jest legalne z powodu małej liczby obserwujących i tweetów, ale wydaje się, że to dlatego założył konto w 2009 roku i od tego czasu nie używa go zbyt często (a od czasu incydentu jego konto zostało zabezpieczone). fragment. Ponieważ rzadko loguje się na Twitterze, dowiedział się o tweecie, gdy jeden ze współpracowników Celli wysłał mu zdjęcie tweeta! #sabotaż
Odkąd ta historia stała się wirusowa, rozpoczęła się dyskusja na temat tego, czy ludzie powinni mieć swobodę tweetowania bez ponoszenia kary. Wiele osób postrzega publikowanie w mediach społecznościowych jako aspekt wolności wypowiedzi i dlatego uważa, że reakcja szefa była bardzo ostra.
Jednak inni postrzegają to jako przestrogę w mediach społecznościowych, która powinna przypominać wszystkim, że nigdy nie wiadomo kto zobaczy Twój profil i dlatego powinien uważać, aby nie publikować niczego, co mogłoby Cię wylądować? kłopot.
A co z Cellą? Jeśli jej płacz ze śmiechu emotikony są czymś, przez co można przejść, nie wydaje się, żeby nie pociła się zbytnio.
Jak myślisz, kto ma rację w tym scenariuszu: Cella, jej szef, czy obaj? Komentarz poniżej.
[H/T Kanał Buzz