7Sep

Szwecja właśnie dodała do swojego oficjalnego słownika zaimek neutralny pod względem płci

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

To zwycięstwo ludzi, którzy nie zgadzają się z płcią.

Niezależnie od tego, czy jesteś osobą transpłciową i próbujesz określić swoją tożsamość, czy po prostu denerwujesz się, gdy musisz użyć „jego lub jej” w pracy semestralnej, zaimki mają o wiele większą moc, niż mogłoby się wydawać. Właśnie dlatego ostatni ruch Szwecji to dość wielka sprawa.

Opiekundonosi, że oficjalny słownik Szwecji po raz pierwszy dodaje neutralny pod względem płci zaimek. Jest to słowo „kura”, w przeciwieństwie do „han” dla niego i „hon” dla niej.

Słowniki zwykle powoli dodają słowa, a Szwedzka Akademia nie jest wyjątkiem. Ludzie używają słowa „kura” w Szwecji od lat 60. XX wieku, kiedy to ludzie sprzeciwiali się używaniu „han” (lub on) jako zaimka ogólnego. Słowo to stało się ponownie popularne w ciągu ostatniej dekady, kiedy społeczność transpłciowa zaczęła go używać.

Według Kwarc, możesz użyć słowa „kura”, gdy dana osoba jest transpłciowa, gdy nie znasz płci tej osoby lub gdy tożsamość płciowa nie ma znaczenia dla tego, o czym mówisz. To trochę tak, jak ludzie używają słowa „oni” w odniesieniu do pojedynczej osoby, chociaż technicznie nie jest to poprawna gramatyka w języku angielskim.

Słownik szwedzki jest aktualizowany co 10 lat, a nowe wydanie zawiera 13 000 nowych słów i pozbywa się innych słów które są obecnie uważane za obraźliwe i obraźliwe. W sprzedaży 15 kwietnia.