7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Mit 1: Musisz być tej religii, żeby iść na ten uniwersytet. Absolutnie nie! Jest to nie tylko nielegalne, ale większość szkół ma całkiem sporą grupę uczniów, którzy należą do innej religii lub w ogóle jej nie wyznają. Te szkoły mogą czasami zawierać dodatkowe zajęcia, które: robić mieć do czynienia z religią; w mojej szkole mamy obowiązek uczęszczać na 3 lekcje religii, ale mogą to być lekcje katolickie lub lekcje prawie wszystkich głównych religii. Niektóre szkoły zmuszają Cię do uczęszczania na wydarzenia związane z konkretną religią - sprawdź na stronie szkoły lub zadzwoń na uniwersytet i zapytaj ich bezpośrednio, uwielbiają odpowiadać na pytania!
Mit 2: Musisz iść do religijnego liceum, żeby iść na religijny uniwersytet. Zło! Całe życie chodziłem do szkoły publicznej, podobnie jak wielu studentów uniwersytetów katolickich i chrześcijańskich. Patrzą na twoje egzaminy SAT, twój GPA i twoje eseje aplikacyjne, tak jak zrobiłby to uniwersytet publiczny.
Mit 3: Będą próbować mnie nawrócić! Oczywiście nie! Nigdy nie będą próbowali cię nawracać i zawsze będą szanować twoje przekonania. Dadzą ci możliwości znaleźć niszę w religii i bardzo chciałbyś pomóc, gdybyś spróbował zostać członkiem, ale to zawsze zależy od ciebie, aby dotrzeć do nich po to wsparcie – nie będą ci tego wciskać.
Mit 4: Będą bardzo surowi! Niekoniecznie. Moja szkoła jest zorganizowana nieco inaczej, ponieważ akademiki oddzielają chłopców i dziewczęta trochę bardziej od siebie niż niektóre uniwersytety i obowiązuje godzina policyjna, kiedy faceci mogą być w pokoju, ale nie ma zasad, które mówiłyby ci, jak żyć Twoje życie. I nawet kiedy nadchodzi termin drugiej w nocy, kiedy chłopcy mają wyjść z pokoju, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś spędzał czas w pokoju wspólnym, który jest otwarty przez całą noc, lub na korytarzu. Ponownie, po prostu sprawdź stronę internetową szkoły, aby uzyskać szczegółowe informacje lub zadzwoń do nich!
Najlepszą radą, jaką mogę ci dać, jest nie pozwalać drobiazgom wypaczać twojego poglądu na uniwersytet, który w przeciwnym razie jest dla ciebie idealny. Bierzcie rzeczy z przymrużeniem oka, jedźcie na mnóstwo wycieczek i zadawajcie mnóstwo pytań!
Powodzenia (i nie bój się wysłać mi wiadomości na Facebooku lub zostawić mi komentarzy!)
Jessica