7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Dowiedz się jak Przed świtem nauczył aktorkę samoakceptacji.
BD Nauczona samoakceptacja: „Kiedy po raz pierwszy dostałem rolę Emily i próbowaliśmy różnych ujęć, spróbowałem niektórych z blizną, w której ją ukrywałem. Następnie [reżyser] Chris Weitz powiedział: „Spróbujmy to w inny sposób i pamiętaj, że Emily jest po prostu czuje się komfortowo z tym, kim jest i że ma dumę bez względu na to, co się z nią stało”. Piękno Emily pochodzi z wewnątrz. Nie obchodzi jej, co jest na jej twarzy. Myślę, że to odzwierciedla sposób, w jaki opiekuje się chłopcami i sposób, w jaki jest ze swoim narzeczonym Samem. Dorosłam osobiście jako kobieta dzięki graniu tej postaci, ponieważ jako kobiety dostajesz skazy i mówisz: „O mój Boże, muszę się ukryć!” Ale to nie koniec świata”.
Nauczyła się kochać siebie:
„Najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałem, pochodziła od trenera aktorstwa, który powiedział: „Zaufaj, że wystarczy”. Trudno to zrozumieć, gdy jesteś młodszy, ale taka jest prawda. Jest tyle piękna i każdy z nas je posiada. Być może jeszcze tego nie widzisz, ale dotrzesz tam — miejmy nadzieję. Kiedy patrzysz w lustro, najlepszą sztuczką jest nie patrzeć na wadę, na której się skupiasz. Spójrz i powiedz: „Och, mam piękne oczy” lub „Mam piękne usta”. Kiedy zaczniesz dostrzegać swoje piękno i zaczniesz się z nim konfrontować, cała reszta zniknie”.
Ignoruje hejterów:
„Każdy będzie miał o tobie opinię, a ktoś inny może cię nazwać tym lub innym imieniem, ale to ich własna niepewność – to nie ma z tobą nic wspólnego. Myślę, że zawsze masz z tym do czynienia, bez względu na wiek. To się nigdy nie zmienia, ale myślę, że chodzi tylko o skupienie się na tym, co uważasz za piękne w sobie i zapomnij o reszcie”.