7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Oto tylko kilka powodów, dla których będziesz mieć taką samą obsesję na punkcie filmu, jak książka.
1. John Green był na planie, płakał na każdym kroku
Autor ukochanej powieści YA był na planie, obserwując (i zatwierdzając) każdy kawałek i pomagając ożywić jego historię w autentyczny sposób. „Czuję, że naprawdę uhonorowali moją książkę i myślę, że to rzadkie uczucie dla autora, gdy Książka jest adaptowana do filmu, więc przez cały czas byłem po prostu przytłoczony wdzięcznością ”, John powiedział. A kiedy autor książki płacze przy każdym ujęciu, wiesz, że możesz ufać, że film potoczy się tak, jak oczekiwałeś. „Płakałam prawie codziennie. Płakałem, ponieważ było to dla mnie tak przytłaczające, że wszyscy ci naprawdę utalentowani ludzie wnieśli tyle pasji i talentu do historii, którą napisałem, i nadanie jej nowego życia” – dodał John.
2. Obsada uwielbia książkę tak samo jak my wszyscy
Hazel nerwowo sprawdzała telefon pod stołem, żeby sprawdzić, czy Augustus odpisał jej, że ma prawdziwe dzieci… z rakiem być częścią grupy wsparcia w filmie, wersja na dużym ekranie naprawdę przybliża słowa Johna Greena do życie. I nie było to tylko dobre aktorstwo – aktorzy byli tak samo poruszeni tą historią, jak ty, gdy ją czytałeś (i ponownie czytałeś). „Nie chciałem robić tego filmu jako aktor, w stylu „Spójrz, jak płaczę!” Chodziło o to, że książka tak mnie poruszyła – naszym obowiązkiem było: chroń ją, pielęgnuj i upewnij się, że film zachował integralność, jaką miała książka ”, Shailene Woodley (która gra Hazel) powiedział. „Uwielbiam to, że w ich intymnej scenie są ze sobą namiętni i trochę niezręczni i trochę niewygodni, a ja po prostu pomyślałem, że potraktowano to z taką starannością”.
3. Związek Hazel i Augusta jest równie niesamowity w prawdziwym świecie
Mimo że są tylko przyjaciółmi w prawdziwym życiu, ich więź poza ekranem pomogła Shai i Anselowi naprawdę ożywić niesamowitą miłość między Hazel i Augustusem, która sprawiła, że mieliśmy obsesję na punkcie książki. Podczas Q&A, Shailene i Ansel Elgort (który gra Augustusa) nie mogli przestać się o siebie tryskać – robiąc wszystkie nasze serca topnieją, wiedząc, że kochają się tak samo w prawdziwym życiu, jak ich bohaterowie na ekranie. „Kocham tak wiele rzeczy związanych z Anselem” – powiedział Shai. „Codziennie patrzy na świat nowymi oczami. Jest najbardziej kreatywną osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Po prostu ciągle mnie inspiruje”. Ansel również zachwycał się swoimi gwiazdami, nazywając to doświadczenie magicznym. „Pamiętam przebywanie z tymi ludźmi, których naprawdę pokochałem – słowa, którego nie używam lekko – i jakim darem było być z nimi”.
Więc jeśli masz taką samą obsesję na punkcie książki jak my wszyscy, biegnij, nie idź, do teatru, kiedy TFIOS wreszcie wychodzi 6 czerwca!
Czy jesteś podekscytowany obejrzeniem filmu? Na którą scenę najbardziej czekasz? Daj nam znać w komentarzach!
JESZCZE:
Najnowszy zwiastun „Usterka w naszych gwiazdach” zapewni Ci wszystkie wrażenia
14 najbardziej inspirujących cytatów Johna Greena
5 powodów Jeśli zostanę Czy twój nowy Usterka w naszych gwiazdach