7Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Nie jest tajemnicą, że Justin Bieber doświadczył kilku osobistych wyzwań podczas swoich lat w centrum uwagi, ze swoim bad-boyowe wybryki często przysłaniają jego muzykę. Ale chociaż jest artystą solowym, Justin nigdy nie stawił czoła trudnym czasom sam. Po drodze miał tajne źródło wsparcia od innej wielkiej gwiazdy popu: Liama Payne'a z One Direction.
We fragmentach Rollacoaster wywiad z magazynem zdobyty przez Słońce, Liam powiedział, że zasugerował Justinowi system koleżeński przy pierwszym spotkaniu. „Powiedziałem mu:„ Weź mój numer i za każdym razem, gdy chcesz porozmawiać, daj mi znać, ponieważ jestem tutaj, a dokładnie rozumiem, przez co przechodzisz i rozumiem twój świat ”- wspomina Liam.
Liam powiedział, że osobiście skorzystał na posiadaniu kolegów z zespołu u boku – i chciał dać Justinowi to samo poczucie dalszej rodziny.
„Powiedziałem: „Słuchaj, różnica między mną a tobą polega na tym, że miałem czterech różnych chłopców, którzy przechodzili przez to samo”. On tego nie miał. On potrzebuje kogoś takiego i na takiej pozycji – wyjaśnił Liam.
Później nastąpiła przyjaźń, w której Liam i Justin często zwierzali się sobie na temat ich „chaotycznego życia”.
„To wspaniały facet – w środku jest naprawdę dobre serce” – powiedział Liam.
Co powiesz na to, że Justin zostanie honorowym piątym członkiem 1D, kiedy nieuchronnie zjednoczą się za rok lub dwa? To zdecydowanie sugeruje Liam, prawda?