2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Emma roberts: Moja postać nazywa się Claire i jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Jest bardzo nieśmiała i naprawdę wszystkiego się boi i nie chce ryzykować. Ale fajnie jest grać postać, która nie jest taka jak ty.
Teen: Czy trudno było stonować swoją naturalną osobowość, grając tak nieśmiałą rolę?
E.R.: Tak, na początku było tak, ponieważ cały czas byłem na planie z JoJo i Sarą (Paxton) i byli tak zabawni, że zawsze się wygłupialiśmy. Na początku było więc trochę ciężko, ale potem zaczęliśmy bardziej wchodzić w nasze postacie.
Teen: Jak to było pracować z tą dwójką?
E.R.: Niedawno widziałem Sarę i świetnie się razem bawiliśmy. Nadal jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i to była świetna obsada. Nie mógłbym prosić o lepszą obsadę.
Nastolatek: Czy trudno jest pozostać w kontakcie z ludźmi po zakończeniu kręcenia filmu? Jesteście teraz tacy zajęci!
E.R.: Tak, jest to zdecydowanie trudne, ale zdecydowanie staramy się pozostać w kontakcie. Właśnie poszedłem na premierę nowego filmu JoJo „R.V.” kilka tygodni temu spędziliśmy tam razem i po prostu poszedłem na przyjęcie urodzinowe Sary dwa dni temu. Zdecydowanie staramy się utrzymywać kontakt.
Nastolatek: Jaka była twoja ulubiona rzecz w filmowaniu w Australii?
E.R.: Pewnie plaże - były tam takie ładne. I mieliśmy plażę po drugiej stronie ulicy od budynku mieszkalnego, w którym mieszkaliśmy, więc codziennie pływaliśmy w oceanie.
Teen: Czy na planie były jakieś wstydliwe momenty, które pamiętasz?
E.R.:Mam wstydliwy moment, który przydarzył się nam wszystkim. Poszliśmy na plażę i wszyscy pływaliśmy w wodzie, a ja postanowiłem wyjść, bo zrobiło się zimno, a ja byłem wypuszczając te rzeczy zwane niebieskimi butelkami, które w zasadzie są małymi rzeczami z meduzy, przybyły i zaatakowały moje nogi. Nie wiedziałem, co to jest, więc zacząłem skakać po wodzie. Wyszedłem i nie znoszę bólu zbyt dobrze, więc płakałem. Leżałem na plaży i płakałem, a potem wyszli Sara i JoJo i rozglądali się. Były tam te pięciolatki, które też zostały ukąszone i nawet nie płakały, po prostu wróciły do wody. Płakałam i to było takie krępujące, bo wszyscy podchodzili do mnie i pytali, co się stało.
Nastolatek: Czy trzymają się ciebie?
E.R.:Są naprawdę malutkie, a ich ogony ocierają się o ciebie i mocno cię żądlą. Miałem te małe kropki na nogach przez dwa tygodnie.
Nastolatek: Ojej! Cóż, nie za dużo meduz na działkach studyjnych... Wolisz robić filmy niż telewizję?
E.R.: Bardzo lubię jedno i drugie. Filmy są naprawdę zabawne, ponieważ zazwyczaj udajesz się na miejsce i przez cały czas grasz różne postacie. W telewizji grasz tę samą postać i to w studiu każdego dnia. Zdecydowanie oboje są zabawni.