2Sep

Luke Perry Tribute Odcinek „Riverdale” jest emocjonalny według twórcy serialu

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

  • Luke Perry zmarł na początku tego roku, ku szokowi Riverdale fanów i członków obsady.
  • Riverdale odda hołd Luke'owi i jego postaci w pierwszy odcinek czwartego sezonu.
  • Twórca serialu Roberto Aguirre-Sacasa powiedział że byłoby to „niezwykle emocjonalne” w letnie tournée prasowe Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych 2019.

Fani Riverdale powinien spodziewać się uronienia łez i pożegnania się z jednym z największych członków obsady i postaci serialu, gdy powróci on w czwartym sezonie.

Wcześniej ogłoszono, że serial będzie hołdem dla Luke'a Perry'ego, który zmarł na początku tego roku, i jego postać Fred Andrews, gdy pokazują, co dalej z Archiem i jego rodziną po utracie jego ojciec.

„Myślę, że to prawdziwy hołd dla Luke’a. Myślę, że to prawdziwy hołd dla Freda. Myślę, że oglądanie tego jest bardzo oczyszczające i myślę, że wszyscy naprawdę zebrali się razem, specjalnie po to, by opowiedzieć tego rodzaju historię, honor Luke'a i cześć Freda… To jest naprawdę proste – to jedna z naszych… po prostu piękna” – powiedział dziennikarzom twórca Roberto Aguirre-Sacasa podczas letniej trasy Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych w 2019 roku.

MI!. „[To] naprawdę, bardzo emocjonalne”.

Podczas gdy fani mieli nadzieję uzyskać więcej szczegółów na temat tego, co wydarzy się w odcinku, Mark Pedowtiz, prezes Telewizji CW, powiedział, że byłoby krzywdą ujawnienie szczegółów epizod.

Pedowitz mówi: #Riverdale hołd dla Luke'a Perry'ego jest czymś naprawdę wyjątkowym i ujawnienie szczegółów byłoby krzywdą dla tego, co zrobił serial. #tca19#CW

— Damian Holbrook (@damianholbrook) 4 sierpnia 2019

Shannen Doherty, która grała Brendę Walsh w Beverly Hills, 90210 obok Luke'a, dołączył do obsady odcinka hołdu, jest nieujawnioną rolą. Roberto zachwycał się jej tajemniczą częścią i szczególnym związkiem z Lukiem.

„Myślę, że zabawą będzie doświadczanie tego podczas oglądania, ale ona odgrywa naprawdę ważną rolę i gra to pięknie” – powiedział. „Widząc tę ​​scenę, nie wyobrażam sobie, żeby robił to ktoś inny, i najwyraźniej ma to bardzo głęboki oddźwięk, ponieważ jest to jeden z przyjaciół Luke'a”.

Fani będą musieli poczekać trochę dłużej, aby zobaczyć, co wydarzy się podczas odcinka. Riverdale oficjalnie powraca 9 października o 8/7.