1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Minął prawie miesiąc od wiadomości o Lizzie McGuire ponowne uruchomienie zostało oficjalnie anulowane, przez co wszyscy zastanawiamy się, co wydarzyło się za kulisami.
Chociaż możemy nie wiedzieć, co dokładnie poszło, co spowodowało zamknięcie całej produkcji, obsada jest teraz otwierają się o tym, jak byli równie zaskoczeni, gdy usłyszeli, że to nie będzie kontynuowane wydarzenie.
W wywiadach z Wice, aktorzy ujawnili, że wszystko wydawało się iść świetnie, dopóki nie zakończyli kręcenia pierwszych dwóch odcinków. Jednak na podstawie ich dotychczasowych doświadczeń wydawało się, że wszyscy byli na pokładzie w tym, co się dzieje.
„Kiedy czytaliśmy dwa pierwsze scenariusze, były dosłownie trzy rzędy krzeseł, a na każdym krześle był jakiś dyrektor Disneya. To znaczy, było ich tam 25. I śmiali się ze śmiechu” – powiedział Robert Carradine, który grał Sama McGuirea Wice. „Każdy krok na tej trajektorii musiał być oświetlony zielono przez kogoś, kto jest wysoko w organizacji. Więc zadajesz sobie tyle kłopotów, a oni w ostatniej chwili, niespodziewanie decydują, że to musi być bardziej przyjazne dzieciom? Nie rozumiem tego."
Hallie Todd, która gra Jo McGuire, również ujawniła, że wielu aktorów trzymano w tajemnicy nad tym, co dokładnie zaszło za kulisami, co spowodowało, że wszystko się rozpadło.
"Jestem smutny. Spędziliśmy najlepszy czas, kiedy zebraliśmy się razem na te dwa odcinki. Wydawało mi się, że nie minął żaden czas, z wyjątkiem tego, że nagle te dzieciaki stały się dorosłymi. To po prostu wydaje się śmieszne” – powiedziała. „Zawsze jest w tym coś więcej, niż słyszysz, i na pewno nie jestem wtajemniczony w te rozmowy na zapleczu”.
Tymczasem Jake Thomas, młodszy brat AKA Lizzie, Matt, ujawnił, że był tak samo zraniony jak… publiczność nad odwołaniem, zwłaszcza że dorastał, oglądając program, gdy grał w to.
„Fani zawsze mi mówią, że oglądanie serialu było podstawą ich dzieciństwa i szczerze mówiąc, byłem tam z nimi co tydzień biegając do telewizora, aby obejrzeć najnowszy odcinek” – powiedział. „Kiedy wszedłem na plan odbudowanego domu McGuire'a w celu ponownego uruchomienia, czułem się jak nierealny powrót do domu, przytłaczająca nostalgia za dzieciństwem. Bardzo mnie smuci, że fani nie podzielają tego uczucia.
Mam nadzieję, że nadal mogą to jakoś sprawić.