2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
14 lutego jest najbardziej znany jako dzień na jedzenie czekolady, namiętne komedie romantyczne i spędzanie czasu ze swoją drużyną. Ale nabrało to innego znaczenia, gdy 17 uczniów i pracowników zostało zastrzelonych w ostatnie Walentynki w Strzelanie do szkoły Marjory Stoneman Douglas.
Dziś mija pierwsza rocznica tego dnia, a od tragedii wiele się wydarzyło. Studenci Parkland zorganizowali Marsz dla naszego życia, seria wydarzeń wspierających silniejsze środki zapobiegania przemocy z użyciem broni. Pierwszy marsz odbył się w Waszyngtonie 24 marca 2018 r., oraz setki tysięcy aktywistów pojawiły się na poparcie. Uczniowie zorganizowali strajki w swoich szkołach aby udowodnić swoją lojalność wobec sprawy, a wielu innych odświeżyło swoją wiedzę o prawach dotyczących broni i statystykach, mając nadzieję, że użyje ich głosu, aby coś zmienić. Zapamiętali pewne statystyki, takie jak:
- Codziennie, 100 Amerykanów ginie z broni palnej i setki innych postrzelony i ranny.
- Czarne samce są 15 razy częściej niż biali mężczyźni zostaną zastrzeleni i zranieni w atakach z użyciem broni palnej.
- Broń palna czy są druga wiodąca przyczyna śmierci amerykańskich dzieci i nastolatków oraz pierwszy główną przyczyną śmierci czarnych dzieci i nastolatków.
- Było w sumie 24 strzelaniny szkolne z urazy lub zgony w 2018 roku.
Dlatego zapytaliśmy 10 osób, które przeżyły przemoc z użyciem broni i aktywistów, o to, dlaczego reforma broni jest nadal tak ważna…
SARI KAUFMAN
„Rok temu, 14 lutego 2018 r. zaczął się jak normalny dzień. Mama podrzuciła mnie do szkoły i byłam zdenerwowana testem z hiszpańskiego. Nigdy bym sobie nie wyobrażał, że tego dnia 17 moich kolegów i nauczycieli zostanie zabitych, 17 innych rannych, a całe nasze życie odmieni się na zawsze. W następnych dniach i tygodniach wielu z nas zwróciło się do aktywizmu. Nie pozwalaliśmy na próżno umierać naszym kolegom z klasy i nauczycielom. Wskaźnik zabójstw z użyciem broni w Ameryce jest 25 razy większy niż w innych krajach rozwiniętych. Mamy kryzys z użyciem broni, ale moje pokolenie nie chce rozkładać rąk i nic nie robić. Wiemy, że silniejsze przepisy dotyczące broni mogą ratować życie. Wzywam każdego ucznia do przyłączenia się do ruchu, aby położyć kres przemocy z użyciem broni. Teraz nasza kolej, aby naprawić ten kryzys”. —Sari Kaufman, Parkland, Floryda, 16 lat, Marjory Stoneman Douglas, która przeżyła strzelaninę
NEUTEYSHE FELIZOR
„Dorastając w mniej zamożnej okolicy w Miami, wielu ludzi, których znałem, albo straciło kogoś w wyniku przemocy, albo przeżyło to samodzielnie. Po raz pierwszy doświadczyłem przemocy z użyciem broni jako 10-latek, kiedy mój ojciec został okradziony z broni palnej w naszym kompleksie mieszkalnym. Kiedy moja siostra i ja pomagaliśmy ojcu z zakupami z jego samochodu, dwóch ubranych na czarno mężczyzn podeszło do mojego ojca i zażądało, aby dał im całą swoją gotówkę. Po męczącym 12-godzinnym dniu jazdy taksówką, która ledwo wynagradzała płacę minimalną, mój ojciec oddał cały zarobek za ten tydzień, oddając portfel, aby uciec z życiem. Mój ojciec przeżył, ale większość nie ma tyle szczęścia. Każdego dnia zastrzelonych i zabitych jest 100 Amerykanów”. —Neuteyshe Felizor, Fairfax, Virginia, 20 lat, studentka na Uniwersytecie George'a Masona
JAI PATEL
„Kiedy doszło do strzelaniny w Parkland, nigdy nie byłem osobiście dotknięty przemocą z użyciem broni palnej, ale wiedziałem, że muszę się w to zaangażować. Nie powinniśmy żyć w strachu przed napastnikiem wpadającym do naszych klas lub społeczności. Prawie rok później sam przeżyłem przemoc z użyciem broni. W piątkowy styczniowy wieczór byłem z przyjaciółmi w centrum handlowym Newport Center, kiedy wybuchła bójka w Taco Bell. Wkrótce wybuchła strzelanina, a ja i moi przyjaciele biegaliśmy sprintem, aby znaleźć bezpieczne miejsce do ukrycia. To było przerażające doświadczenie i chociaż przemoc z użyciem broni jest niezwykła w ekskluzywnym centrum handlowym w Jersey City, jest to tragicznie powszechne doświadczenie w Ameryce. Przemocy z użyciem broni można zapobiec, a my wszyscy – w tym nastolatki – możemy przyczynić się do zakończenia tego kryzysu”. —Jai Patel, Jersey City, NJ, 19 lat, student Rutgers University
Juliana Simone Carrasco
„Zaraz po masowej strzelaninie w Parkland na Florydzie stałem się częścią ruchu zapobiegania przemocy z użyciem broni. Wiedziałem, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce, bo ludzie urzędnicy nie zapewniali nam bezpieczeństwa. Wiedziałem, że ważne jest, aby nauczyć się przepisów dotyczących broni w moim stanie i zaangażować się w tę rozmowę. Dla mnie bezpieczeństwo broni oznacza możliwość życia bez codziennego strachu przed strzelaniną w mojej społeczności. Bezpieczeństwo broni oznacza, że nie muszę patrzeć, jak ludzie w moim wieku umierają z powodu bezsensownego czynu”. —Juliana Simone Carrasco, Miami, Floryda, 16 lat, założycielka Studenci domagają się działania rozdział w Miami
Alanna Miller
„Jako junior w debacie w liceum poświęciłem wiele godzin na badanie uniwersalnych kontroli przeszłości i ich wpływu na ograniczenie przemocy z użyciem broni palnej w jednym z naszych comiesięcznych tematów. W tamtym czasie zdrowy dyskurs dotyczący zapobiegania przemocy z użyciem broni wydawał się prawie niemożliwy, a ja czułem się bezsilny jako 17-latek żyjący w stanie bardzo przyjaznym dla broni. Tragedia w Parkland zaledwie kilka miesięcy później całkowicie to zmieniła. Zamiast prosić o przemyślenia i modlitwy, studenci wpłynęli na żądanie konkretnych zmian legislacyjnych i kulturowych. Strzelanina w Parkland otworzyła mi oczy na ogromną liczbę osób, które przeżyły przemoc z użyciem broni, które były w mojej społeczności, a nawet w mojej własnej rodzinie. Przemoc z użyciem broni niszczy życie, ale można temu zapobiec dzięki reformie zdrowego rozsądku”. —Alanna Miller, Southlake, Teksas, 18 lat, działaczka na rzecz reformy broni
Marco Vargas
„Moja przyjaciółka znosiła różne rany postrzałowe z rąk ojczyma. Rany przebiły jej plecy, gdy próbowała uciec ze swoim 5- i 8-letnim rodzeństwem. To wydarzenie zwiększyło świadomość na temat normalizacji przemocy z użyciem broni w południowo-środkowym Los Angeles. Parkland uświadomił mojej społeczności, że przemoc z użyciem broni niszczy rodziny i zagraża życiu młodzieży. Jestem teraz dumnym członkiem Studenci domagają się działania. Zajmuję się organizowaniem wieców, organizowaniem spotkań poświęconych broni palnej i zachęcaniem uczniów z dzielnic o niskich dochodach do wyrażania swojego bólu za pomocą przemocy z użyciem broni.” —Marco Vargas, Los Angeles, Kalifornia, 19 lat, działacz na rzecz reformy broni
Molly Jimmerson
„Prawie dwa lata temu pracowałam po szkole w restauracji jako gospodyni. Pewnej wczesnej niedzielnej nocy otworzyłem drzwi restauracji, a po drugiej stronie stał mężczyzna z twarzą zakrytą maską i strzelbą przewieszoną przez ramię. Zajęło mi minutę, zanim zorientowałem się, co się dzieje. Więc wystrzelił z broni, mniej niż 5 stóp przede mną, aby pomóc mi to rozgryźć. Chciał klucze do kasy, ale ich nie miałam. Miałam 17 lat, kiedy zostałam zmuszona położyć się na podłodze z pistoletem przy głowie. Prawie dwa lata później, nawet po całej terapii i wsparciu, jakie otrzymałem, wciąż próbuję podnieść się z tego piętra.
W ciągu kilku miesięcy po tym, jak zostałem ocalałym, zacząłem uczęszczać Mamy domagają się działań na rzecz Gun Sense w Ameryce spotkania. Musiałem zacząć działać, a rzecznictwo stało się częścią tego, jak zacząłem czuć się ponownie bezpieczny. Moms Demand Action dało mi możliwość zabrania głosu, gdy doszło do tragedii Parkland. Podczas marszu Phoenix March for Our Lives przemawiałem o byciu ocalałym, wspierając studentów Marjory Stoneman Douglas, a nawet tylko to tydzień, dołączyłem do wolontariuszy Moms Demand Action, aby porozmawiać z naszymi prawodawcami o nowych przepisach, aby broń nie dostała się w niepowołane ręce Arizona. Nikt nie powinien przechodzić przez to, czego doświadczyłem. Jestem zdeterminowana, aby coś zmienić, aby upewnić się, że nie skrzywdzi nikogo innego, tak jak mnie. Sami musimy wymusić zmiany; Myślę, że zostało dość jasno określone, że nic samo się nie zmieni. Od nas zależy, czy tak się stanie.” —Molly Jimmerson, Phoenix, AZ, 18 lat, aktywistka
RONI WEISSMAN
„Po strzelaninie w nocnym klubie Pulse stało się dla mnie jeszcze bardziej jasne, że przemoc z użyciem broni jest kwestią, którą należy pilnie i zdecydowanie zająć. Mówiąc dokładniej, studenci i młodzi ludzie mają tak wyjątkową perspektywę na temat, który często jest pomijany, i czułem, że należy go wzmocnić. Z tego powodu mój przyjaciel i ja postanowiliśmy założyć pierwszy w kraju oddział Students Demand Action w 2016 roku. Od tego czasu pracuję nad zwiększeniem zaangażowania uczniów w tę ważną kwestię”. —Roni Weissman, Berkeley, Kalifornia, 17 lat, działacz
JENNA SWELAND
„Przed strzelaniną w Parkland byłem biernie świadomy kryzysu związanego z przemocą z użyciem broni w naszym kraju; Przypomniałem sobie niejasne statystyki, które wydawały się zbyt duże, by mogły być prawdziwe. Kiedy doszło do masakry w Parkland, zdałem sobie sprawę, że nie mogę dłużej ignorować uzasadnionego zagrożenia, jakie przemoc z użyciem broni stanowi dla bezpieczeństwa każdego Amerykanina. Bez względu na wiek, każda osoba może przyczynić się do zakończenia plagi przemocy z użyciem broni”. —Jenna Swetland, Chesapeake, VA, 18 lat, aktywistka
Ryan Pascal
„Jako Afroamerykanin zawsze wiedziałem, że statystycznie jestem bardziej narażony na ryzyko bycia ofiarą przemocy z użyciem broni w Ameryce, ale osobiście zawsze czułem się bezpieczny w mojej szkole i społeczności. Ale potem zdarzył się Parkland i zdałem sobie sprawę, że nikt nie był odporny na przemoc z użyciem broni. Widziałem też, że odwracam się od kryzysu związanego z przemocą z użyciem broni, który jest zabójcą numer jeden czarnych dzieci i nastolatków.
Po strzelaninie zorganizowałem strajk w mojej szkole i lobbowałem w kalifornijskim Departamencie Edukacji za politykę szkolną, która pomaga zapobiegać przemocy z użyciem broni. Użyłem swojego głosu, aby edukować innych, jak oni również mogą zostać aktywistami. Nie powinno się tracić ukochanej osoby, aby stanąć w obronie zapobiegania przemocy z użyciem broni, a moje pokolenie jest zaangażowane w prowadzenie w tej sprawie.” —Ryan Pascal, Los Angeles, Kalifornia, 16 lat, działacz
Julia Spoor
„Dziesięć dni przed ukończeniem 8 lat mój tata zastrzelił się i popełnił samobójstwo. Przez lata tęskniłam za nim i zastanawiałam się, czy kiedykolwiek znów poczuję się pełna. Kiedy zacząłem przetwarzać jego śmierć w wieku 13 lat, moja mama i ja zaczęliśmy wolontariat z Moms Demand Action for Gun Sense w Ameryce. Wspólnie dowiedzieliśmy się, że dwie trzecie zgonów z bronią w ręku w tym kraju to samobójstwa z użyciem broni, takie jak to, które zabrało mojemu tacie. Dowiedzieliśmy się, że stany, w których obowiązują surowsze przepisy dotyczące broni, doświadczają mniejszej liczby zgonów z powodu broni palnej, w tym samobójstw. Oboje byliśmy zdeterminowani, by podjąć działania na cześć mojego taty i każdej innej rodziny, która musiała poradzić sobie z utratą ukochanej osoby”. —Julia Spoor, Jenkintown, Pensylwania, 17 lat, aktywistka
Jeśli chcesz bardziej zaangażować się w propagowanie reformy broni w swojej okolicy, odwiedź Każde miasto.