2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Teraz, gdy rząd federalny wycofał zabezpieczenia internetowe, które wprowadził dwa lata temu, ważne pytanie brzmi: Co oznacza dla ciebie uchylenie zasad „neutralności sieci”?
Na krótką metę odpowiedź jest prosta: Niewiele. Ale z biegiem czasu Twoja zdolność do oglądania tego, co chcesz oglądać online i korzystania z preferowanych aplikacji, może zacząć się zmieniać.
Na przykład Twój operator komórkowy może zacząć oferować wspaniałe oferty na rejestrację we własnej usłudze wideo, podobnie jak w Twojej aplikacji YouTube pojawiają się nieoczekiwane błędy połączenia. Możesz też obudzić się pewnego dnia i dowiedzieć się, że Twój dostawca usług szerokopasmowych ma sprzeczkę z Amazonem i spowolnił swoją witrynę zakupów, aby uzyskać ustępstwa biznesowe.
Wszystko to byłoby całkowicie legalne w ramach nowego reżimu deregulacyjnego zatwierdzonego w czwartek przez Federalną Komisję Łączności, o ile firmy publikują swoje polityki online. Dostawcy usług szerokopasmowych upierają się, że nie zrobią niczego, co mogłoby zaszkodzić „doświadczeniu Internetu” dla konsumentów.
Oto, co się stało
W czwartek FCC uchyliła zasady „neutralności sieci” z czasów Obamy, odrzucając odwieczną zasadę, że cały ruch sieciowy musi być traktowany jednakowo. Ten ruch oznacza radykalne odejście od ponad dziesięcioletniego nadzoru federalnego.
Wielkie firmy telekomunikacyjne usilnie lobbowały, aby obalić przepisy, twierdząc, że postępują ciężko i zniechęcają do inwestowania w sieci szerokopasmowe.
„Co dziś robi FCC?” – zapytał prezes FCC Ajit Pai, republikanin. „Po prostu przywracamy ramy lekkiego dotyku, które rządziły Internetem przez większość jego istnienia”.
Zgodnie z nowymi przepisami zatwierdzonymi w czwartek, firmy takie jak Comcast, Verizon i AT&T będą miały swobodę spowolnienia lub zablokowania dostępu do usług, które im się nie podobają. Mogliby również pobierać wyższe opłaty od rywali i zmuszać ich do płacenia za wyższe prędkości transmisji lub skonfigurować „szybkie pasy” dla preferowanych usług – z kolei spychając wszystkich innych na „wolne pasy”.
Możliwości te wzbudziły obawy wśród rzeczników konsumentów, Demokratów, wielu firm internetowych i zwykli Amerykanie obawiają się, że giganci kablowi i telefonii będą w stanie kontrolować to, co ludzie widzą i robią online.
Oto, co dzieje się dalej
Eksperci uważają, że w najbliższym czasie dostawcy pozostaną na swoim najlepszym zachowaniu. Po części dlatego, że nieuniknione wyzwania prawne dla działań FCC sprawią, że będą one w centrum uwagi.
Grupy interesu publicznego, takie jak Free Press i Public Knowledge, powiedziały, że będą zaangażowane w spory sądowe przeciwko zasadom Pai. Prokurator generalny Nowego Jorku obiecał prowadzić wielostanowy proces sądowy; prokuratorzy generalni stanów Massachusetts i Waszyngton również ogłosili plany pozwania.
„Fakt, że przewodniczący Pai przeszedł przez tę politykę, która jest tak niepopularna, jest nieco szokujący” – powiedział Mark Stanley, rzecznik organizacji wolności obywatelskich Demand Progress. "Niestety nic dziwnego."
Reprezentant. Mike Doyle, demokrata z Pensylwanii, powiedział, że wprowadzi przepisy dotyczące: obalić działania FCC, przywracając poprzednie zasady neutralności sieci. Ten ruch może jednak spotkać się z twardą opozycją, biorąc pod uwagę, że republikanie kontrolują obie izby Kongresu.
Oto, jak to wpływa na Ciebie
Sytuacja może wyglądać inaczej, zakładając, że zasady przetrwają wyzwania prawne i kongresowe.
Bob Quinn, starszy wiceprezes wykonawczy AT&T, powiedział: post na blogu że internet „jutro będzie działał tak, jak zawsze”. Jak inne łącza szerokopasmowe dostawców, AT&T powiedział, że nie będzie blokować stron internetowych i nie będzie ograniczać ani degradować ruchu online w oparciu o zadowolony.
Ale takie rzeczy zdarzały się już wcześniej. Stowarzyszenie prasy w 2007 znalezionoComcast blokował niektóre usługi udostępniania plików. AT&T zablokowany Skype i inne usługi połączeń internetowych — który konkurował z jego biznesem połączeń głosowych — od iPhone'a do 2009 roku.
Czwartkowa zmiana zasad eliminuje również pewne federalne środki ochrony konsumentów, zakazuje przepisów stanowych, które są sprzeczne z podejściem FCC, i w dużej mierze przekazuje nadzór nad usługami internetowymi innej agencji o stosunkowo niewielkim doświadczeniu w polityce telekomunikacyjnej, Federal Trade Zamawiać.
Angelo Zino, analityk w CFRA Research, powiedział, że spodziewa się największych beneficjentów, ponieważ AT&T i Verizon dwaj giganci internetowi mogą teraz przyznać pierwszeństwo filmom, programom telewizyjnym i innym filmom lub muzyce, które dostarczają widzów. Mogłoby to zaszkodzić rywalom, takim jak Sling TV, Amazon, YouTube czy jeszcze nie narodzonym startupom.