2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Spójrzmy prawdzie w oczy: jesteś totalnym maniakiem Disneya. Szanse na to, że ty i bae byłeś Minnie i Myszką Mickey na Halloween w zeszłym roku, prawdopodobnie masz królika o imieniu Thumper i scenę z latarnią w Zaplątani zawsze sprawia, że płaczesz. Jest specjalne miejsce dla ludzi takich jak ty, przed zamkiem Kopciuszka z churro w dłoni, z uszami Miki w kolorze różowego złota. Ale co by było, gdybyś mógł przenieść swoją miłość do Disneya na wyższy poziom i faktycznie tam PRACOWAĆ?
To jest to co zrobiłem. Przeprowadziłem się do Orlando po przyjęciu do programu Disney College w 2015 roku i było to jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu. Przez około rok pracowałem jako towar w Adventureland w Magic Kingdom, pracowałem w kilku sklepach z pamiątkami i w zasadzie dostawałem wynagrodzenie za rozmowy z dziećmi i oglądanie pokazu sztucznych ogni każdego wieczoru.
To jedyna w swoim rodzaju okazja, ale uważaj: członkowie obsady Disneya często rozwijają dziwne nowe nawyki, które utrzymują się długo po odejściu z pracy. Oto jedenaście rzeczy, które przyłapiesz się na robieniu tylko wtedy, gdy pracowałeś dla Myszy:
1. Nazywanie dziewczynek „księżniczkami”.
Kiedy mały Kopciuszek idzie z rodziną główną ulicą USA, zwyczajem jest, aby życzyć jej królewskiej wysokości wspaniałego dnia. Ale IRL, mówiąc „Przepraszam, księżniczko”, kiedy mijasz dzieciaka w lokalnych Dunkin' Donuts, jest po prostu dziwne (i zdarza się to cały czas).
2. Dokładamy wszelkich starań, aby zachować integralność postaci.
"Tak, mój współlokator Greg przyjaźni się z Goofym... Nie, mamo, Greg nie jest Goofy. Jest tylko jeden Goofy, pamiętaj... Jest „przyjacielem Goofy”... Nie... Mama... w porządku, on jest Goofy! Gra w Goofy'ego, dobrze?!"
3. Wskazując drogę "Disneya".
Twoi znajomi uważają, że to dziwne, że zawsze zatrzymujesz się, aby dać zagubionym gościom wskazówki, jak poruszać się po kampusie uniwersyteckim. Uważają, że to bardzo dziwne, kiedy zawsze wskazujesz dwoma palcami i wesołym głosem wyjaśniasz, gdzie iść. Zastanawiasz się, czy powinieneś spróbować wyjaśnić, czy po prostu pozwolić im myśleć, że szkolisz się na stewardesę.
4. Przedzieranie się przez tłumy.
Twoi znajomi spoza Disneya nie mogą zrozumieć, jak możesz w ułamku sekundy poruszać się w gęstym tłumie. Ale nie ma czasu na wyjaśnienie, że podczas przerw w łazience rozwinęło się Twoje orle oko, w które trzeba było szybko przebyć przez morze ludzi, aby nie zostać zatrzymanym i zapytanym o 17 różnych pytania. Zamiast tego po prostu mówisz im, że szybko chodzisz i zachęcasz ich, aby nadążali.
5. Zdobywanie biletów.
Gdy pracujesz w Disney, wszyscy i ich mama nagle chcą się ponownie połączyć. „Hej, wiem, że nie rozmawialiśmy od ośmiu lat, ale czy mógłbyś za darmo zaprosić mnie i całą moją rodzinę do Disneya???”
6. Handluj ze znajomymi z obsady.
Lojalność wśród członków obsady jest głęboka. Jeśli wiesz, że dla Myszy pracuje znajomy, wiesz, że czeka cię „magiczna chwila”. FastPass dla Kosmicznej Góry? Darmowe lody Mickey? Balon z Gwiezdnych Wojen? Zwykły dzień dla VIP-a takiego jak Ty.
7. Przypadkowo ześlizgując się z powrotem do żargonu członka obsady.
Jest tak wiele specjalnych fraz, których używają członkowie obsady, aby zachować magię dla gości. Ale trudno jest przestać ich używać, gdy nie masz czasu. Niedawno powiedziałeś swojemu chłopakowi, że wyprałeś jego kostium... Eee, mundur dla niego. Kiedy twój kot wymiotuje w kuchni, dajesz mamie znać, żeby uważała, bo jest tam „Kod V”. A kiedy zepsuje się wahadłowiec na kampusie, piszesz do współlokatorki, że autobus to „101”, ale poinformujesz ją, gdy będzie „102”.
8. Obalanie szalonych teorii fanów.
Ilekroć ktoś mówi o zamarzniętej głowie Walta, przewracasz oczami. Więc nie jest prawdziwy. Wiesz, bo spędziłeś tam pierwsze kilka miesięcy, szukając go.
9. Wymyślanie skomplikowanych historii bez powodu.
„Och, ta lina przymocowana do szczytu zamku? To tylko linia do prania Myszki Miki. Jego bielizna wisiała tam dziś rano i Tinker Bell musiał polecieć i zdjąć je dla niego. To było takie żenujące!”
10. Śpiewanie każdego słowa na pokazach i paradach.
Zapomnij o wykonawcach „Festival of Fantasy”: Twoje synchronizowanie ust i ruchy taneczne skoordynowane z każdym przepływającym floatem są godne Tony'ego.
11. Płacz na pokazie sztucznych ogni.
Jest coś wyjątkowego w tym, że wszyscy milczą na dziesięć minut, trzymają członków rodziny blisko i obserwują, jak fajerwerki rozświetlają niebo tuż nad zamkiem Kopciuszka. Wiesz, że widziałeś to więcej razy, niż możesz zliczyć, ale to nie czyni cię mniej emocjonalnym.
Klaudia jest starszym specjalistą z języka angielskiego na Uniwersytecie Centralnej Florydy. Każdy wolny czas spędza na czytaniu powieści Jane Austen, uprawianiu jogi (słabo) i chodzeniu na festiwale muzyczne. Jej celem zawodowym jest praca w wydawnictwie jako redaktor literacki.
Wersja tej historii pierwotnie ukazała się na Odyseja online.