2Sep

Niall Horan staje się prawdziwy w kwestii swoich krytyków: „Mogą się pieprzyć sami”

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Wszystkich nas krytykowano, selekcjonowano, analizowano i oceniano... i to po prostu jest do bani. I okazuje się, że twój ulubiony były członek One Direction doskonale wie, jakie to uczucie.

W rozmowie z tytuł grzecznościowy, Niall nabiera realnych poglądów na temat ewolucji swojego stylu i tego, jak radzi sobie dzisiaj z krytyką, w porównaniu z tym, jak radził sobie z nią w czasach 1D. „W dawnych czasach było tak, że czytałeś różne rzeczy i pytałeś:„ Oj, czy tak o mnie myślą? Ale świat się obraca, nie możesz zrobić nic dobrego, więc po prostu przekroczyłem punkt, w którym się przejmuję” mówi. „Najwyraźniej wszyscy ci ludzie, którzy do ciebie piszą, są doskonali, więc mają pełne prawo ci to powiedzieć. Żeby mogli się pieprzyć.

W wywiadzie Niall otwiera się również na to, jak można go porównać do facetów z 1D, zwłaszcza jeśli chodzi o styl. „Kiedy byliśmy w zespole, [styl] był czymś, o czym nigdy tak naprawdę nie myślałem. Można było oczywiście powiedzieć, że Harry prawdopodobnie był w tym trochę bardziej niż ja w tamtym czasie; to było coś, na czym skupił się bardziej niż ja” – mówi.

Dlaczego więc jego wygląd tak bardzo się zmienił w ostatnich latach? Niall twierdzi, że to dlatego, że czuje się bardziej komfortowo po prostu będąc sobą. „Po prostu poszedłem z duchem czasu – co ludzie nosili w moim wieku” – mówi tytuł grzecznościowy. „Ale kiedy dorosłem i zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie obchodzi mnie, w co się ubieram, wróciłem do moich muzycznych korzeni i zacząłem ubierać się tak, jakby byli z powrotem w dawnych czasach i robili tego typu rzeczy”.

Sprawdź cały wywiad tutaj.