2Sep

Lili Reinhart mówi o noszeniu stanika i bielizny w "Riverdale"

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

  • W lutym Lili Reinhart napisała na Twitterze, że często czuje się „zastraszona” ciałami swoich kostiumów.
  • Teraz Lili mówi o tym, żeby pokazać swoje ciało na Riverdale praktykować pozytywne nastawienie ciała.

Lili Reinhart ma zawsze otwarcie mówiono o pozytywnej postawie ciała i jej własną niepewność, jeśli chodzi o jej ciało. W niedawnym wywiadzie dla Los Angeles Times, aktorka zdradziła, jak trudno czasami zaakceptować siebie i pokazać swoje ciało na ekranie, choć wie, że to ważne.

„Nie mam ciała dziewczyny z CW – wąska talia, ładne nogi, chuda, mała, malutka” – powiedziała Lili.

W zeszłym sezonie RiverdaleLili musiała zrobić scenę w staniku i bieliźnie i przyznała, że ​​się tym denerwowała. „Naprawdę, naprawdę nie chciałam tego robić” – przyznała. „Nikomu tego nie powiedziałem. Nie byłem do tego zmuszany. Zrobiłem to, bo to była moja praca. Ale czułem się źle z powodu tego, że to robię. Naprawdę.

Powiązana historia

Lili po prostu stała się taka prawdziwa w swoim trudnym roku

W końcu jednak Lili uznała, że ​​ważne jest, aby zrobić scenę tak, jak została napisana. „Nie mogę głosić pozytywnej postawy ciała, jeśli jej nie praktykuję. Więc nawet jeśli nie czuję się cudownie ze swoim ciałem, czułam, że i tak ważne jest, aby zagrać tę scenę w moim staniku i bieliźnie, aby ludzie mogli zobaczyć moje ciało takim, jakie było. Zrobiłem to dla ludzi, którzy czują, że muszą wyglądać w określony sposób.

Wcześniej w tym roku, Lili mówiła o tym, jak ciała jej koleżanek czasami ją onieśmielają. Fan napisał do niej na Twitterze, pytając, dlaczego każda osoba na Riverdalema „doskonale wyrzeźbione ciała”.

„Właściwie nie wszyscy w tym programie są doskonale wyrzeźbieni” – powiedziała Lili w ciągu teraz usuniętych tweetów. „I nawet ja czasami czuję się onieśmielony sylwetką moich otaczających mnie kolegów z obsady, kiedy muszę robić sceny ze stanikiem/bielizną. Czułam się bardzo niepewnie z powodu tego, że ludzie oczekują od kobiet w telewizji, jak powinny wyglądać”.

lili reinhart obraz ciała na Twitterze

Świergot

Kontynuowała, mówiąc, że „dogadała się” ze swoim ciałem. „Nie jestem typem osoby, którą można zobaczyć spacerując po wybiegu podczas tygodnia mody. Mam większe piersi, mam cellulit na udach/pośladkach, a moje wypustki raczej wystają niż krzywe.” Lili przyznała że wciąż jest to coś, z czym zmaga się „na co dzień” i nie pomaga być „w porównaniu z innymi kobiety."

Lili powiedziała LA Times że nie traktuje poważnie opinii internetowych trolli, które „chowają się za fałszywym kontem na Twitterze i nazywają [jej] grubą”. Wie, że to, co tam widzi, i tak nie jest realistyczne.

„Wchodzisz na Instagram, a ja mówię:„ Och, spójrz, wszyscy ci ludzie z tymi pięknie stonowanymi ciałami ”, a potem idę na plażę – czy ktoś na plaży w prawdziwym świecie wygląda tak?” powiedziała. „Nie widzę nikogo tak wyglądającego. Instagram i wybiegi Victoria’s Secret nie przedstawiają tego, jak ludzie wyglądają w prawdziwym życiu”.

Śledź Carolyn na Instagram.