2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Po tak burzliwym związku i szeroko nagłośnionym zerwaniu zrozumielibyście, gdyby były… resztki twardych uczuć Justin Bieber i jego była Selena Gomez, ale to właściwie nie mogło być dalej od prawda!
„Ona jest moim ziomkiem” – powiedział Nas tygodniowo w nowym wywiadzie. "Jesteśmy przyjaciółmi. Nie rozmawiamy codziennie. Ale od czasu do czasu włącza mój telefon.
I żebyście nie myśleli, że wysiłek jest jednostronny, dodał: „Ja też nacisnąłem jej telefon, nacisnąłem jej też telefon! Nie chodzi tylko o nią”.
Przekazał również pewien emocjonalny wgląd w to, czego nauczył się od trzyletni związek, znowu, znowu, co dowodzi, że ostatnio dokonał poważnej autorefleksji.
„[Byliśmy] młodzi i po prostu zainwestowaliśmy w siebie zbyt wiele siebie” – wyjaśnił. „Dużo nauczyłem się od związku. O życiu, jak traktować kobiety, czego kobiety chcą i potrzebują. Myślę, że kobieta potrzebuje bezpieczeństwa. Myślę, że kobieta musi czuć to bezpieczeństwo i wiedzieć, że nic innego się nie liczy. Nauczyłem się tego z nią."
Czy Justin nawiązuje do presji sławy, która rozdziela Jelenę na dobre? Mógł sugerować, że ich napięte harmonogramy trzymają ich z daleka i nie był w stanie pozostać w kontakcie… ale to tylko my czytamy między wierszami.
Mimo że został zauważony w Bora Bora w zeszłym miesiącu, spotykając się z modelką Jayde Pierce w naturzeprzysięga, że nie szuka miłości.
„Nie jestem teraz gotowy na randki” – powiedział. „Jestem szczęśliwie singlem. Życie w pojedynkę jest dobre”.
Pozostaje tylko jedno pytanie: kiedy Selena go uderza, czy dzwoni do niego na komórkę późną nocą? W końcu Biebs zrobił zabić najlepszych Okładka „Hotline Bling” słyszeliśmy...