2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Właśnie wtedy, gdy myślałeś, że widziałeś wszystko w świat Awatar: Ostatni Władca Powietrza, Nickelodeon i Paramount+ właśnie przekazali nam niespodziankę, na którą czekaliśmy.
W specjalnym komunikacie prasowym Nickelodeon ogłosił, że pierwotni twórcy serii, Michael DiMartino i Bryan Konietzko, powracają do sieci dzięki zupełnie nowemu Avatar Studios. Jako co-Chief Creative Officers będą kierować „nowo utworzonym działem, którego celem jest tworzenie oryginalnych treści obejmujących seriale animowane i filmy oparte na ukochanym świecie Awatar: Ostatni Władca Powietrza oraz Legenda Korrai."
Pierwszym projektem studia będzie zupełnie nowy oryginalny animowany film teatralny.
Nickelodeon
„Trudno uwierzyć, że minęło 19 lat, odkąd stworzyliśmy Awatar: Ostatni Władca Powietrza. Ale nawet po tylu latach w świecie Aanga wciąż jest wiele historii i okresów, które pragniemy ożywić. Mamy szczęście, że mamy stale rosnącą społeczność pełnych pasji fanów, którzy lubią odkrywać Wszechświat Awatara tak samo jak my. A dzięki temu nowemu przedsięwzięciu Avatar Studios mamy niezrównaną okazję do rozwoju naszej franczyzy i jej opowiadanie historii na ogromną skalę, na niezliczone ekscytujące sposoby i w mediach” – powiedzieli Bryan Konietzko i Michael DiMartino w komunikat prasowy.
„Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Brianowi Robbinsowi i Ramseyowi Naito za ich entuzjazm i szacunek dla własności Avatar oraz nas jako jej zarządców. Od samego początku wspierali nasze ambitne plany i tworzyli dla nas pozytywne, proaktywne środowisko” – kontynuowali. „Jesteśmy podekscytowani powrotem do Nickelodeon, gdzie Awatara zaczął, robiąc to, co robimy najlepiej, w najlepszy możliwy sposób. Nie możemy się doczekać, aby zbudować wspaniałe zespoły i produkcje, aby cała ta fantazja stała się rzeczywistością.
To bez wątpienia będzie ekscytujące dla Awatar: Ostatni Władca Powietrza Fani, zwłaszcza po wiadomościach o nadchodzącym serialu aktorskim Netflix zostawił wątpliwości po Bryan i Michael odeszli z powodu różnic twórczych.
„Opowieści i postacie inspirowane przez twórców od dawna są znakiem rozpoznawczym Nickelodeon, a Avatar Studios to sposób na zapewnienie Mike'owi i Bryanowi zasobów i pasa startowego, aby jeszcze bardziej otworzyć ich wyobraźnię i głębiej zagłębić się w akcję i mitologię Avatar, gdy jednocześnie rozwijamy na tym świecie i świecie treści dostępnych na Paramount+ i Nickelodeon” – powiedział Brian Robbins, prezes ViacomCBS Kids & Family w komunikat prasowy.
Zdecydowanie nie możemy się doczekać powrotu do świata Awatar: Ostatni Władca Powietrza oraz Legenda Korrai ponownie. Miejmy nadzieję, że zobaczymy więcej nasze ulubione postacie ponownie, gdy wyruszyli na zupełnie nowe przygody.