2Sep

Ekskluzywny wywiad z Justinem Deeleyem

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Justin Deeley
Siedemnaście: Na co możemy się spodziewać w drugiej połowie roku 90210?

Justyna: To inny rodzaj Austina, ponieważ jest przygwożdżony do ściany, biorąc pod uwagę wszystko, co… wydarzyło się tuż przed świętami z nim i Holly, więc musi walczyć o Naomi w inny sposób sposób. Możesz także zobaczyć relację ze współlokatorem, której publiczność nie widziała. To są dwie największe rzeczy, które zobaczysz w styczniu z Austin.

17: Ciekawe, że tym razem twoja postać, Austin, musi walczyć o miłość. Czy kiedykolwiek musiałeś walczyć o miłość w prawdziwym życiu?

JD: Tak, trochę. Myślę, że wszyscy to robią, niezależnie od tego, czy się do tego przyznają - w każdym razie chłopaki. Jeśli naprawdę kogoś lubisz, odkryjesz, że robisz rzeczy, które sprawiają, że idziesz, „dlaczego ja to robię? O tak, bo ona tam będzie”. Myślę, że większość facetów prawdopodobnie powiedziałaby ci nie, ale mówię ci, każdy to zrobił.

17: A co z drugiej strony? Jak dziewczyna może przyciągnąć twoją uwagę?

JD: Uważam, że to bardzo ujmujące, kiedy dziewczyna jest głupkowata, ponieważ potrzeba bardzo odważnej osoby, aby tak się zachowywać przy ludziach. I w każdej dziewczynie, która mnie pociągała, dostrzegam jej ponurość, ponieważ wydaje mi się, że mam w sobie trochę. To sprawia, że ​​czuję się z nią o wiele bardziej komfortowo. Czuję się bardziej skłonny do bycia sobą i zazwyczaj tak działa najlepiej. Powiedziałbym więc, że cechą numer jeden, którą uważam za ujmującą i cudowną w dziewczynie, jest dziwna cecha, na przykład
Harry Potter i tak dalej.

17: Więc musisz spędzać dużo czasu z Billym Rayem Cyrusem. Jak wyglądały twoje relacje z nim?

Justyna: Uderzyło mnie, jak bardzo jest szczerym człowiekiem. To facet, który patrzy ci prosto w oczy. Jest taki miły i mam to na myśli w każdym tego słowa znaczeniu. To idealne słowo, żeby go opisać. Siada, patrzy ci w oczy i jest po prostu cudowną osobą.

17: Czy odbyły się jakieś off-setowe jam session?

JD: Nie, niestety, bo przede wszystkim jestem okropną piosenkarką. Uwielbiam śpiewać, ale jestem po prostu okropna. Gram na gitarze i gram wystarczająco dużo, by zagrać większość rzeczy country i będę śpiewać, kiedy jestem tylko ja.