1Sep

Dlaczego głosuję: liczą się młodzi ludzie!

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

MacKenzie Massey

elektorka MacKenzie Massey

W tym cyklu wyborczym młodzi ludzie muszą głosować – nie możemy sobie na to pozwolić! Z ważnymi zagadnienia które dotyczą nas na co dzień, takich jak przystępność cenowa uczelni, prawa reprodukcyjne, edukacja publiczna, opieka zdrowotna i bezpieczeństwo pracy, musimy zająć stanowisko.

Szczerze mówiąc, nasze pokolenie generalnie śmierdzi głosowaniem. W rzeczywistości tylko około połowa kwalifikujących się młodych wyborców faktycznie pojawiła się w sondażach w wyborach w 2008 roku! To ponad 20 milionów młodych ludzi, którzy nie skorzystali z prawa do głosowania. Wskutek słabej frekwencji politycy nie słuchają nas za bardzo, bo uważają, że nie jesteśmy czynnikiem decydującym o ich reelekcji. Jeśli młodzi ludzie nie zaczną głosować, ryzykujemy, że zostaniemy zignorowani przez polityków.

Jestem związany z Texas Freedom Network Student Leadership Council, grupą 10 studentów z całego Teksasu, którzy są zaangażowani w:

rejestracyjny tysiące młodych ludzi do głosowania w nadchodzących wyborach. Na moim Uniwersytecie Teksańskim w Austin kampus, zarejestrowaliśmy już 826 młodych wyborców i planujemy zarejestrować łącznie 1100 przed ostatecznym terminem rejestracji wyborców 9 października. Ale na tym się nie zatrzymujemy! Chcemy mieć pewność, że ci wpływowi wyborcy dotrą do sondaży i sprawią, że ich głos zostanie wysłuchany, angażując się w strategie get-out-the-vote (GOTV). Będziemy chodzić blokami, wysyłając przypomnienia tekstowe, wysyłanie e-mailem informacji o rejonie i głosowaniu, bankowość telefoniczna oraz organizacja marszu do urn w pierwszym dniu przedterminowego głosowania. Z pomocą ponad 100 praktycznych wolontariuszy dokonamy zmian w tych wyborach!