1Sep

„Mogłem zatrzymać strzelaninę w liceum”

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Gdybyś czuł, że coś jest nie tak, czy byś to zrobił? 16-letnia Allie miała przeczucie, że jej kolega z klasy stanie się agresywny — potem pojawił się w szkole z bronią.

Zrobiłabym wszystko, żeby odwrócić uwagę podczas egzaminu — zwłaszcza takiego, do którego ledwo się uczyłam, jak na przykład quiz, do którego przystąpiłam na pierwszej lekcji w styczniu ubiegłego roku. Około 30 uczniów na sali było bardzo skupionych, a cisza pod presją jeszcze bardziej utrudniała mi wymyślanie odpowiedzi. Wtedy to usłyszałem — huk!

Poderwałam głowę i zobaczyłam mojego kolegę z klasy Bryana stojącego z przodu klasy i celującego z pistoletu we mnie i moich kolegów z klasy. Kątem oka zobaczyłem mojego przyjaciela Bowe'a zakrwawionego i trzymającego się za ramię. "Postrzeliłeś mnie!" zawołał z niedowierzaniem. Bryan uśmiechnął się chłodno i powiedział: „Tak”. Wtedy Bowe opadł na podłogę obok moich stóp.

Krzyknąłem - czy wszyscy mieliśmy umrzeć? Niektórzy ludzie schylali się pod biurkami, inni biegli na tyły sali, gdzie znajdowało się kolejne wyjście. W mojej głowie pojawiły się historie o strzelcu z Newtown w stanie Connecticut, który niecały miesiąc wcześniej zamordował 26 osób w szkole — nie mogłem uwierzyć, że to może mieć miejsce również tutaj. Ilu z nas zastrzeliłby Bryan? Sekundę później upadłem i czołgałem się do tyłu z bijącym sercem i pomyślałem, OMG, mogłem temu zapobiec.

Wskazówki dotyczące niebezpieczeństwa

Każda szkoła ma wyrzutków, samotników lub ludzi, którzy nie są zainteresowani rzeczami, które lubią wszyscy inni – i to jest w porządku. Ale Bryan mnie przestraszył. Rysował przerażające obrazki dzieciaków z zakrwawionymi zębami i tego typu rzeczy. Starałam się być dla niego miła, ale Bowe cały czas prześladował Bryana. Kiedyś usłyszałem, jak Bowe mówi Bryanowi: „Obserwowałem Notatnik i myślał o tobie, kiedy się całowali”. To nawet nie miało sensu – co Bowe próbował udowodnić? Ale odpowiedź Bryana przyprawiła mnie o dreszcze: Powiedział: „No cóż, obejrzałem pięć filmów o seryjnych mordercach i pomyślałem o tobie”.

Ponieważ ciągle słyszałem o strzelaninach w szkole i o tym, jak strzelcy byli zastraszani, tak jak Bryan, opublikowałem tweet ostrzegający ludzi, aby byli mili dla Bryana, bo inaczej może coś zrobić — tylko po to, by moje uczucia oderwać od moich Klatka piersiowa. Moi przyjaciele i ja cały czas tweetujemy głupie rzeczy i nie sądziłem, że ktokolwiek potraktuje to poważnie. Ale jedna z moich najlepszych przyjaciółek napisała na Twitterze o moim tweecie, a jej rodzina zgłosiła to w szkole. Najwyraźniej dyrektor powiedział, że już go przesłuchali. A w zeszłym roku słyszałem, że Bryan został zawieszony za napisanie listy trafień, ale administracja ustaliła później, że nie stanowił zagrożenia. Nadal myślałem, że coś jest nie tak, ale zachowałem swoje podejrzenia dla siebie. Nie chciałem robić z niczego wielkiego.

Nie ma gdzie się ukryć

Po nakręceniu Bowe'a Bryan nadal się uśmiechał. Kiedy czołgałam się do tylnych drzwi za kolegami z klasy, Bryan wycelował we mnie broń i zamarłam. Byłem tak blisko bezpieczeństwa; teraz byłem w pułapce.

Mój nauczyciel błagał go, żeby więcej nie strzelał, ale Bryan powiedział: „Chcę Jacoba” (kolejnego z jego łobuzów). Zza stołu Jacob krzyknął: „Stary, nigdy więcej cię nie zastraszę!” Nie mogłem oderwać wzroku, ale zauważyłem ruch przy drzwiach — przybyła ochrona szkoły. Bryan też musiał ich widzieć, bo przypadkowo strzelił do Jacoba – i chybił. Gdy ochrona wpadła, wybiegłem tyłem i nie zatrzymałem się, dopóki nie zobaczyłem, jak mój wicedyrektor zagania ludzi do bezpieczniejszego budynku w pobliżu. Ukryłam się z kolegami z klasy, wariując na temat tego, czy Bowe żyje, czy nie. Po trzech godzinach policja ogłosiła, że ​​kampus jest bezpieczny.

Iść dalej

Rana Bowe'a na szczęście nie zagrażała życiu! Żałuję, że nigdy nie napisałem na Twitterze o Bryanie i po prostu go zgłosiłem — może gdyby więcej osób mówiło o jego niepokojącym zachowaniu, szkoła podjęłaby działania.

[AKTUALIZACJA] W styczniu 2015 r. Bryan nie przyznał się do konkursu do dwóch zarzutów usiłowania zabójstwa i zgodził się na ugodę na 27 lat więzienia.