2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Rege-Jean Page mógł być jednym z Bridgertonwyróżnia się w pierwszym sezonie, ale wygląda na to, że miał inne pomysły dla księcia Hastings na sezon drugi.
Po wielkim ogłoszeniu, że Regé nie wróci na pokaz nadchodzący drugi sezon, pojawił się nowy raport, który mówi, że ma do czynienia z pewnymi kreatywnymi różnicami z producentami serialu, w tym Shonda Rhimes.
„Regé nie wróci do „Bridgerton” z powodu twórczych różnic z [producentem wykonawczym] Shonda Rhimes i jej zespołem – powiedział jeden ze źródeł. Strona szósta. „Nie był zadowolony z tego, co zaplanowano dla jego postaci na sezon 2, co pozwoliłoby mu pozostać graczem, ale nie centralnym punktem programu”.
Mimo wszystko Regé odchodzi w dobrych stosunkach, a gwiazda opuszczająca serię nie jest niczym nowym dla Shonda i jej zespołu.
„Jeśli spojrzysz na wszystkie wielkie nazwiska, które odeszły Chirurdzy w przeszłości widzisz, że nie zgadzasz się z Shonda, nikt nie jest większy niż serial ”- kontynuowało źródło.
Bridgerton został również odnowiony na dwa dodatkowe sezony, co oznacza, że zawsze istnieje duża szansa, że zobaczymy go ponownie w przyszłości na kilka epizodów.
W nowym wywiadzie z Targowisko próżnościShonda Rhimes zauważyła, że była zaskoczona niedawną reakcją na decyzję Regé o opuszczeniu serialu.
„Byłem naprawdę zszokowany, ponieważ zwykle dzieje się tak, gdy zabijam kogoś, kto jest w pobliżu przez jakiś czas. Na przykład nie zabiliśmy go, wciąż żyje! [Regé-Jean] jest potężnym, niesamowitym aktorem, a to oznaczało, że wykonaliśmy swoją pracę – w każdym sezonie naszym zadaniem jest znalezienie odpowiednich ludzi i złożenie tego niesamowitego, zmieniającego świat romansu. Nie wiem, czy spodziewałem się takiej eksplozji, biorąc pod uwagę, że każda książka [w serii Bridgerton] to inny romans” – powiedział. „Jaki będzie dalszy ciąg tej kombinacji? Mam na myśli, naprawdę: co zrobiłby Regé-Jean, wiesz o co mi chodzi? Daliśmy im długo i szczęśliwie! A teraz nadchodzi następna para. A więc tak, pomyślałem „wow!”
Jeśli ten sezon Grey's Anatomy jest jakąkolwiek wskazówką, to jest to, że być może widzieliśmy jeszcze ostatniego księcia Hastings.