1Sep

Najważniejsze przemówienia Joe Bidena w DNC 2020

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

W ostatnią noc wirtualnego Narodowego Kongresu Demokratów Joe Biden formalnie przyjął nominację na prezydenta, ponad trzy dekady po tym, jak po raz pierwszy kandydował na urząd. Biden został wybrany do Senatu USA w 1972 roku i pozostał do 2009 roku, kiedy to dołączył do urzędu prezydenta Baracka Obamy jako wiceprezydent na osiem lat. Teraz Biden w końcu wygrywa, i to kolejny historyczny, z nominowaną na wiceprezydenta Kamalą Harris u boku.

Po tygodniowej rozgrywce politycznej wagi ciężkiej Biden zakończył konwencję własnym przemówieniem, rozmawiając z naród o kryzysach, przed którymi wszyscy stoimy: pandemii, recesji, wezwaniach do sprawiedliwości rasowej i zagrożeniach klimatycznych reszta. Przekazał swoją wizję przyszłości Ameryki, wizję światła i nadziei.

Poniżej niektóre najważniejsze fragmenty przemówienia Bidena:

Joe Biden mówi, że prezydent Trump „na zbyt długo okrywał Amerykę ciemnością… Tu i teraz daję ci moje słowo: jeśli powierzysz mi prezydenturę, skorzystam z najlepszych z nas, a nie z najgorszych. będę sprzymierzeńcem światła, a nie ciemności.”

click fraud protection
https://t.co/Jp3G0FxFDTpic.twitter.com/PE0mtwHWgb

— CNN (@CNN) 21 sierpnia 2020 r.

„Obecny prezydent zbyt długo okrywał Amerykę ciemnością. Za dużo gniewu, za dużo strachu, za dużo podziałów. Tu i teraz daję ci moje słowo: jeśli powierzysz mi prezydenturę, skorzystam z najlepszych z nas, a nie z najgorszych. Będę sprzymierzeńcem światła, a nie ciemności. Nadszedł czas, abyśmy my, ludzie, zebrali się razem. I nie popełnij błędu, zjednoczeni możemy i przezwyciężymy ten okres ciemności w Ameryce”.

Joe Biden mówi, że listopadowe wybory prezydenckie mogą zmienić życie. „Charakter jest na karcie do głosowania. W głosowaniu jest współczucie. Przyzwoitość, nauka, demokracja. Wszyscy są na głosowaniu. Kim jesteśmy jako naród... A wybór nie mógł być jaśniejszy”. https://t.co/9q3jjLVDk3pic.twitter.com/D5qo1T23KE

— CNN (@CNN) 21 sierpnia 2020 r.

„Wszystkie wybory są ważne, ale w głębi duszy wiemy, że ten jest bardziej konsekwentny. Jak wielu powiedziało, Ameryka znajduje się w punkcie zwrotnym, w czasie prawdziwego niebezpieczeństwa, ale także niezwykłych możliwości. Możemy wybrać drogę stawania się bardziej zły, mniej nadziei, bardziej podzieleni, ścieżkę cienia i podejrzliwości lub może wybrać inną ścieżkę i razem wykorzystać tę szansę, aby uzdrowić, zreformować, zjednoczyć, ścieżkę nadziei i lekki. To wybory zmieniające życie. To określi, jak Ameryka będzie wyglądać przez długi, długi czas. Postać jest na karcie do głosowania. W głosowaniu jest współczucie. Przyzwoitość, nauka, demokracja – to wszystko jest w głosowaniu. Kim jesteśmy jako naród. Co reprezentujemy, a co najważniejsze, kim chcemy być. To wszystko w głosowaniu. A wybór nie mógł być jaśniejszy”.

„Rozumiem, jak trudno jest mieć teraz jakąkolwiek nadzieję. W tę letnią noc pozwólcie, że porozmawiam z tymi z was, którzy stracili najwięcej. "
Niewielu ludzi może odnieść się do zbiorowego żalu narodu jak @JoeBiden. pic.twitter.com/hutWULnpVm

— Pod Save America (@PodSaveAmerica) 21 sierpnia 2020 r.

„Rozumiem, jak trudno jest mieć teraz jakąkolwiek nadzieję. W tę letnią noc pozwólcie, że porozmawiam z tymi z was, którzy stracili najwięcej. Mam pojęcie, jak to jest stracić kogoś, kogo kochasz. Znam tę głęboką czarną dziurę, która otwiera się w środku twojej klatki piersiowej i czujesz, że jesteś w nią wciągany. Wiem, jak czasami może być podłe, okrutne i niesprawiedliwe życie. Ale nauczyłem się dwóch rzeczy: po pierwsze, twoja ukochana osoba mogła odejść z tej ziemi, ale nigdy nie opuści twojego serca. Zawsze będą z tobą, zawsze je usłyszysz. A po drugie, znalazłem najlepszą drogę przez ból, stratę i żal, aby znaleźć cel”.

„Z wielkim honorem i pokorą przyjmuję tę nominację na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki”, mówi Joe Biden, dodając, „to nie jest moment partyzancki. To musi być amerykańska chwila" https://t.co/Y28PYli2r6pic.twitter.com/JFErcifj8V

— Polityka CNN (@CNNPolitics) 21 sierpnia 2020 r.

„Podczas gdy będę kandydatem Demokratów, będę prezydentem USA. Będę ciężko pracował dla tych, którzy mnie nie poparli, tak samo ciężko dla nich, jak dla tych, którzy na mnie głosowali. To jest zadanie prezydenta, reprezentować nas wszystkich, nie tylko naszą bazę czy partię. To nie jest partyzancki moment. To musi być amerykańska chwila.

Jak @JoeBiden przypomina nam, charakter, współczucie, przyzwoitość – wszystkie są na liście do głosowania w listopadzie. Kim jesteśmy i kim chcemy być są na linii. pic.twitter.com/Vo2lJuSzWn

— Kamala Harris (@KamalaHarris) 21 sierpnia 2020 r.

„W tej kampanii nie chodzi tylko o zdobywanie głosów. Chodzi o zdobycie serca i tak, duszy Ameryki. Zdobycie go dla hojnych wśród nas, a nie samolubnych. Zdobycie go dla pracowników, którzy podtrzymują ten kraj, a nie tylko dla nielicznych uprzywilejowanych na szczycie. Wygranie go dla tych społeczności, które zaznały niesprawiedliwości kolana na szyi. Dla wszystkich młodych ludzi, którzy wiedzieli, że tylko Ameryka to rosnąca niesprawiedliwość i malejące możliwości. Zasługują na doświadczenie obietnicy Ameryki”.

Joe Biden: „Zacznijmy razem, ty i ja, jeden naród pod zwierzchnictwem Boga. Zjednoczeni w naszej miłości do Ameryki. Zjednoczeni w naszej wzajemnej miłości, bo miłość jest potężniejsza niż nienawiść, nadzieja jest potężniejsza niż strach, a światło silniejsze niż ciemność”. https://t.co/6DLWHOY082#Konwencja Demowapic.twitter.com/aFx4EKk6qw

— Wiadomości ABC (@ABC) 21 sierpnia 2020 r.

„To jest nasz moment, aby nadzieja i historia rymowały się z pasją i celem. Zacznijmy, ty i ja razem, jeden naród pod Bogiem. Zjednoczeni w naszej miłości do Ameryki. Zjednoczeni we wzajemnej miłości. Bo miłość jest potężniejsza niż nienawiść. Nadzieja jest potężniejsza niż strach, a światło silniejsze niż ciemność. To jest nasza chwila. To jest nasza misja. Niech historia będzie mogła powiedzieć, że dziś wieczorem rozpoczął się koniec tego rozdziału amerykańskiej ciemności”.

„Będę prezydentem, który stanie z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi i wyjaśni naszym przeciwnikom, że czasy przymilania się do dyktatorów się skończyły”.
Joe Biden woła prezydenta Trumpa o jego politykę zagraniczną i jego rolę jako głównodowodzącego. #Konwencja Demowapic.twitter.com/Guaanr5Und

— Anderson Cooper 360° (@AC360) 21 sierpnia 2020 r.

„Zawsze będę opowiadał się za naszymi wartościami praw człowieka i godności. Będę pracował we wspólnym celu na rzecz bezpieczniejszego, spokojniejszego i zamożniejszego świata. Historia narzuciła nam jeszcze jedno pilne zadanie. Czy będziemy pokoleniem, które w końcu zetrze plamę rasizmu z naszego narodowego charakteru? Wierzę, że jesteśmy na to przygotowani. Wierzę, że jesteśmy gotowi. Zaledwie tydzień temu wczoraj minęła trzecia rocznica wydarzeń w Charlottesville. Zamknij oczy. Pamiętaj, co widziałeś w telewizji. Przypomnijcie sobie tych neonazistów, członków Klanu i białych supremacjonistów wychodzących z pól z zapalonymi pochodniami, z nabrzmiałymi żyłami, wypluwującymi tę samą antysemicką żółć, którą słyszano w Europie w latach trzydziestych. Pamiętaj o brutalnym starciu, które nastąpiło między tymi, którzy sieją nienawiść, a tymi, którzy mają odwagę się jej przeciwstawić. A pamiętasz, co powiedział prezydent, gdy został zapytany? Powiedział, że po obu stronach są bardzo dobrzy ludzie. To była pobudka dla nas jako kraju i dla mnie wezwanie do działania. W tym momencie wiedziałem, że będę musiał uciekać”.

Z:JESTEŚMY

insta viewer