2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Kto nie pamięta Steve'a Irwina, łowcę krokodyli?! Był nieustraszonym odkrywcą dziczy i zawsze było świetnie, siedząc przed telewizorem, gdy dziecko oglądało go twarzą w twarz z dzikimi zwierzętami na Łowca krokodyli. Przyprowadził nawet swoją córkę Bindi na mnóstwo przygód.
Dlatego cały świat był zszokowany i złamany, gdy zginął w dziwnym wypadku po płaszczce użądlił go, gdy kręcił podwodny materiał do serialu dokumentalnego o zwierzętach swojej córki Bindi w: 2006. Bindi miała wtedy tylko osiem lat.
Minęło dziewięć lat od tragicznej śmierci Steve'a Irwina i możesz się zastanawiać, jak mało Bindi radzi sobie w dzisiejszych czasach. Cóż, według jej Instagrama wyrosła na naprawdę dojrzałą 17-latkę!
Bindi opublikowała to wspaniałe selfie we wtorek z zachęcającym przesłaniem, że piękno polega na byciu sobą. „Być pięknym oznacza być sobą. Nie musisz być akceptowany przez innych. Musisz zaakceptować siebie. To, co robisz, sposób w jaki myślisz, sprawia, że jesteś piękna” – czytamy w podpisie.
Podąża śladami swojego taty i ma wielką miłość do natury, co widać po wielu zdjęciach, które publikuje z dziką przyrodą.
I jest super pasjonatem ochrony przyrody, tak jak jej tata!
To bardzo smutne, że Bindi straciła ojca w tak młodym wieku, ale to także bardzo podnoszące na duchu Bindi kontynuuje spuściznę ojca dzięki swojej miłości do zwierząt i promując ochronę zwierząt Natura!