2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
- Justin Bieber ujawnia, że niedawno zdiagnozowano u niego boreliozę.
- Gwiazda popu niedawno wydana nowa muzyka po raz pierwszy po przerwie.
- Zdradził, że więcej o jego diagnozie będzie omówione w: jego nowy serial dokumentalny, Justin Bieber: Pory roku.
Justin Bieber skończył z ludźmi, którzy osądzali go o jego wyglądzie, zwłaszcza, że ma do czynienia z czymś ogromnym pod względem zdrowotnym.
Gwiazda popu ujawniła na swoim Instagramie, że niedawno zdiagnozowano u niego boreliozę i będzie o tym opowiadać w swoim nowym serialu dokumentalnym, Justin Bieber: Pory roku.
„Podczas gdy wiele osób powtarzało, że Justin Bieber wygląda jak gówno, na metę itp. nie zorientowali się, że niedawno zdiagnozowano u mnie boreliozę, nie tylko to, ale miałem poważną przypadek przewlekłego mono, który wpłynął na moją skórę, funkcje mózgu, energię i ogólny stan zdrowia” – ujawnił. „Te rzeczy zostaną wyjaśnione szerzej w serii dokumentów, które wkrótce zamieszczę na YouTube… możesz nauczyć się wszystkiego, z czym walczyłem i przezwyciężałem!! Minęło kilka trudnych lat, ale otrzymanie odpowiedniego leczenia, które pomoże wyleczyć tę nieuleczalną do tej pory chorobę, i wrócę lepiej niż kiedykolwiek”.
Na podstawie postu Justina wydaje się, że nie planował ogłaszać swojej diagnozy wcześnie, ale musiał to zrobić po tym, jak TMZ poinformował o tym wcześniej tego dnia.
Z pewnością wygląda na to, że Justin radzi sobie teraz o wiele lepiej. Wraz ze zbliżającą się trasą po stadionach, nowym albumem i wieloma innymi projektami w przygotowaniu, rok 2020 z pewnością będzie dla niego wielkim rokiem.