2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Chociaż kocham wszystkie gatunki muzyki, nie potrafię powiedzieć, dlaczego lubię niektóre zespoły, a inne nie. Nie jestem aż tak utalentowany muzycznie, ale dla mnie to proste; dostanie gęsiej skórki to sposób, w jaki moje ciało mówi mi, że to, co właśnie usłyszałem, było niesamowite.
W czwartek wieczorem, kiedy poszedłem zobaczyć Ania Marina oraz Najmłodsi na Salon Merkury, gęsia skórka była moją kartą wyników.
Czekając z przodu sceny z notatnikiem i aparatem w ręku, byłam zaskoczona tym, jak niewielka atmosfera otaczała salę. Nie martwiłem się zbytnio, sądząc, że tłum nabierze siły, gdy zespoły zaczną grać. A potem wyszła Anya i jej zespół. Tłum zaczął wiwatować, ale nikt nie wydawał się wariować, co pojawiało się na każdym koncercie w Anglii, na którym byłem. Anya wyczuła tłum o niskiej energii i powiedziała: „Chodźcie chłopaki. Myślałem, że jesteście nowojorczykami. Chcę zobaczyć, jak tym potrząsasz!"
W każdym razie, pomimo nieco chłodnego podekscytowania tłumu, nie można zaprzeczyć, że Anya ma bardzo mocne i niepowtarzalne brzmienie swojego głosu. Jej piosenki są urocze i chwytliwe i chociaż nie przyprawiała mnie o gęsią skórkę, na pewno kupię jej album.
Przed opuszczeniem sceny Anya mówi tłumowi: „Nigdy nie wiadomo, kogo można spotkać w barze. Mógłbyś poznać swoją bratnią duszę”. Rozglądam się po barze. Moja bratnia dusza najwyraźniej utknęła w korku w Nowym Jorku.
Po 15-minutowej przerwie na scenę weszli The Little Ones i poczułem za sobą szturchnięcie. Odwracam się i tłum podwoił się, a poziom energii potroił. Wygląda na to, że byłem jedynym, który nigdy nie słyszał o zespole... Obwiniam to za to, że jestem Anglikiem!
Nie ma innego słowa na opisanie wyglądu zespołu, poza dziwacznym. Każdy z nich ma swój indywidualny styl, ale nadal w każdym calu wygląda jak zespół, a nie pięciu solowych artystów. A ich muzyka pasuje do ich stylu. Całkowicie wyjątkowy. Całkowicie eklektyczny. Całkowicie zakaźny. Ich głosy są niewiarygodne, a niektórzy członkowie zespołu pokazali swoje różnorodne umiejętności, przełączając instrumenty między utworami. Ci goście są naprawdę utalentowani i nie ma wątpliwości, że kupię ich płytę. The Little Ones zdecydowanie przyprawiły mnie o gęsią skórkę, na którą czekałam.
W pewnym momencie zwróciłem uwagę perkusisty. Nie mogłam uwierzyć, że byłam tak porwana przez muzykę, że nie zdawałam sobie sprawy, jaki był słodki. Mój słodki radar zwykle jest zawsze w pogotowiu! Uśmiechnął się do mnie, ja uśmiechnąłem się do niego i nagle się zdenerwowałem. Chciałem dostać gęsiej skórki tej nocy, ale nigdy nie spodziewałem się, że dostanę też motyli. Może nie spotkasz bratniej duszy w barze, ale raz na jakiś czas możesz spotkać naprawdę uroczego perkusistę.
Album The Little Ones Poranna fala i nowy album Anyi Marina, Powolne uwodzenie, Faza II są teraz obaj.