2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Mój kostium na piątkowy wieczór był hipisem – zapleciłam włosy w warkocz i założyłam sukienkę w kwiaty i to mi wystarczyło. Naprawdę fajnie było chodzić po ulicach w nocy i widzieć ludzi w kostiumach, którzy chodzą swobodnie i robią normalne rzeczy, wyglądając kompletnie śmiesznie.
Sobotnia noc była? dużo bardziej intensywny. Wszyscy nosili kostiumy przez cały dzień; Od razu założyłem mundur policyjny! Ja i moi przyjaciele wyszliśmy coś zjeść i wszyscy byli przebrani, łącznie z ludźmi pracującymi w restauracji!
Mecz piłki nożnej był Halloweenowym niebem - każdy uczeń był przebrany w szalone kostiumy i biegał dookoła. Byłem świadkiem spotkania dwóch smerfów z wielkim entuzjazmem, a krowa miała niezręczne spotkanie z królem Burger King. Moi przyjaciele i ja poznaliśmy kilka nowych osób wyłącznie na podstawie tego, jak niesamowity był ich kostium; to był świetny sposób na poznanie nowych przyjaciół.
Nie zostaliśmy przez cały mecz, ponieważ było zimno, ale wciąż było to naprawdę ekscytujące doświadczenie, widzieć wszystkich w szkole poprzebieranych i przeżywających chwile swojego życia.