2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Alex Wessely
Avicii, znany również jako Tim Bergling, jest obecnie prawdopodobnie najbardziej znanym DJ-em na torze i wciąż wydaje utwory, do których nie możesz się powstrzymać. Ale możesz nie zdawać sobie sprawy, że muzyczny mózg stojący za „Wake Me Up” i niektórymi z twoich innych ulubionych bitów również jest super gorący i przyziemny. Oto 5 powodów, by kochać go jeszcze bardziej!
1. Zyskał sławę za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Pamiętasz MySpace? Avicii umieszczał tam część swojej muzyki. Pewnego dnia otrzymał wiadomość od swojego obecnego menedżera, który chciał się spotkać po wysłuchaniu niektórych jego utworów. "Reszta jest historią!" mówi nam 24-latek. "Przekroczyłem moje najdziksze marzenia."
2. DJ-ing to jego życie.
Avicii jest jednym z najlepszych w branży, ponieważ ciężko pracuje. „Ostatnio zacząłem miksować dużo szybciej”, mówi. „Dużo planuję z wyprzedzeniem, niezależnie od tego, czy szukam nowych utworów, czy robię nowe remiksy na festiwale”, wyjaśnia DJ. „Nigdy nie jest to zaprogramowany zestaw w tym sensie, że jestem zmuszony grać w określony sposób, ale przez cały czas mam pełną kontrolę”.
3. Wolałby być nie do poznania.
Wiemy, wszyscy mówi że. Ale ten koleś jest tak prawdziwy, jak to tylko możliwe, dlatego być może nie wiedziałeś, że łódź snów po lewej to również ten sam facet miksujący bity do „Wake Me Up”. Avicii mówi, że woli to w ten sposób: „Jedynym minusem jest uwaga, którą dostwać. Nigdy nie lubiłem być rozpoznawanym na ulicy lub w centrum uwagi”.
4. Ale uwielbia spędzać czas ze swoimi fanami!
Może nie chodzi tylko o reflektory, ale on… jest wszystko o jego fanach! I wszyscy są o nim – jeden mega fan ma nawet tatuaż Avicii, który nazywa „absolutnie szalonym, ale tak złym w w tym samym czasie!" DJ lubi odwzajemniać miłość poprzez spotkania i pozdrowienia i pojawianie się na after party po jego przedstawia.
5. Nie jest wielkim imprezowiczem!
Można by pomyśleć, że facet, który jest DJ-em na festiwalach i w klubach, byłby imprezowym zwierzęciem, ale nie tą ciężko pracującą ślicznotką. „[DJ-e] to nie tylko imprezowanie, pieniądze czy sława. Większość z nas jest w tym właściwie dla muzyki!”, mówi. A kiedy nie pracuje, jest wielkim fanem snu: „To naprawdę zależy od dnia – jeśli mam naprawdę napięty harmonogram, czasami chcę po prostu odpocząć!”
(Zdjęcie: Alex Wessely)
Chcesz zobaczyć Avicii na żywo? Wejdź tutaj o szansę na wygranie biletów na jeden z jego koncertów!