2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Oto, czego nie wysyłaj e-mailem do swojego szefa, gdy grasz w haczyk.
Posłuchaj, wszyscy tam byliśmy. Zobowiązujesz się do czegoś odpowiedzialnego, takiego jak opieka nad dziećmi lub staż, a potem pojawia się coś zabawnego, na przykład epicka impreza lub zaimprowizowana wiosenna wycieczka ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi, a ty jesteś zmuszony wybrać między tym, co powinieneś zrobić, a tym, co chcesz robić. Nagle w twojej głowie pojawiają się dwa głosy: jeden krzyczy „YOLO! Będziesz żałować nie robi to!”, a drugi krzyczał „Twoja przyszłość! Będziesz żałować czyn to!” Zabawa kontra przyszła walka jest prawdziwa, a gdy zbliżasz się do dnia ukończenia szkoły, YOLO może wydawać się jedyną opcją.
Dokładnie tak czuła się pewna praktykantka o dobrych intencjach, gdy późną nocą ona i jej przyjaciele czuli zimną, surową rzeczywistość zbliżającej się ukończenia szkoły. na nich, spleciony z żalem z powodu niezrealizowanych studenckich doświadczeń, i zdecydował się na najtańszy lot w słoneczne i zabawne miejsce, ponieważ YOLO.
Ale będąc odpowiedzialnym stażystą, postanowiła wpuścić swojego szefa do swojego planu, sądząc, że na pewno zrozumie.
Powracając do zmysłów i zdając sobie sprawę, że była nieodpowiedzialna, natychmiast wysłała ten bardzo ważny drugi e-mail:
Na szczęście jej szef miał poczucie humoru w tej sprawie, ale czego była błogo nieświadoma, kiedy kliknęła przycisk „Wyślij” i wskoczyła na lot do La La Land, jest to, że większość szefów nie byłaby tak rozbawiona jej spontaniczną przygodą lub uważała, że „byłem tak samo zaskoczony jak ty” wymówka.
A więc słowo do mądrych: wysyłając e-mail do szefa, aby poinformować ją, że spieszysz się ze stażem, unikaj tematów z informacją o wspaniałej lokalizacji wybierasz się do biura zamiast do biura — naprawdę, najlepiej jest całkowicie uniknąć „wiosenne przerwy” (a przynajmniej dokonać korekty przed wysyłanie). Chociaż nie popieramy kłamstwa ani rzucania pracy, jeśli chodzi o wysyłanie e-maili do szefa, tam jest wystarczy coś takiego jak TMI, a czasem zwykłe „Coś wyszło i muszę być poza biurem na kilka dni” — nawet jeśli tak naprawdę masz na myśli: