1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
FILADELFIA (AP) — Mężczyzna otworzył ogień do grupy nastolatków siedzących na werandzie domu w północnej Filadelfii, zabijając 16-latka oraz zranienie 12-latka, niecałe 24 godziny po tym, jak żałobnicy zebrali się na pogrzeb innej 16-letniej ofiary strzelaniny, policja powiedział.
Podejrzany, opisany jako mający niewiele ponad 20 lat, zbliżył się do grupy i otworzył ogień tuż po północy w sobotę, po czym uciekł, dodali.
Jak poinformowała policja, funkcjonariusze stwierdzili, że 16-letni młodzieniec stoi twarzą w dół na ulicy z ranami postrzałowymi na głowie i ciele. Został uznany za zmarłego.
Podszedł do nich 12-latek i pokazał ranę postrzałową na prawym udzie. Ostatnio był wymieniony w stanie stabilnym.
Policja nie ma motywu strzelania i nie dokonano natychmiastowych aresztowań; Detektywi z wydziału zabójstw prowadzą śledztwo.
W październiku 24, strzelanina w południowej Filadelfii, przypisywana przez policję kłótni między dwiema grupami nastolatków, która zabiła dwóch 16-latków, Caleera Millera i Salvatore DiNubile.
W tej sprawie postawiono zarzuty kolejnemu 16-letniemu młodzieńcowi. Policja bada również strzały oddane w dom podejrzanego kilka dni po zabójstwach.
W sobotni poranek, na kilka godzin przed ostatnią strzelaniną, setki osób uczestniczyły w nabożeństwie w Kościele Społeczności Królestwa Miłości świętuje życie Millera, wspominając jego uśmiech i miłość do przyjaciół, rodziny i koszykówki Philadelphia 76ers zespół.
„Był niesamowitą osobą. Nie było nikogo takiego jak on, kto mógłby umilić ci dzień. Kiedy nie był w szkole, dzień był nudny” – powiedział 17-letni Paris Johnson The Philadelphia Inquirer po nabożeństwie.