2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Trzy godziny później, kiedy odłożyłem ołówek, ta fala epickiej ulgi (NAJBARDZIEJ EPICKA RELIŻBA) falowała przeze mnie i czułem się jak... ŁAŁ! TO NIE BYŁO ŻE ZŁY! Nie mogłem w to uwierzyć — żyłem.
Może to zabrzmieć melodramatycznie, ale tak naprawdę tak się czułem. Przez cały tydzień nie jadłem prawie nic i prawdopodobnie spałem tylko osiem godzin. CAŁKOWITY. Przez cały tydzień. Tak. Przeczytałeś to poprawnie.
Przez całe dwa tygodnie przed egzaminami końcowymi, po Święcie Dziękczynienia, chciałem tylko wrócić do domu. Ale nagle, przez tę ulgę, że egzaminy się skończyły, gdy wyszedłem na słońce po pożegnaniu z moim nauczycielem ekonomii (tak, byłem że szczęśliwy i że dramatyczny)... Nie chciałem wyjeżdżać. Chciałem tylko jedzenia, snu i kolejnego weekendu z moimi Rice przyjaciółmi, żebym mógł obudzić się w poniedziałek rano i iść na zajęcia od nowa (BEZ całej sprawy z finałami... Nienawidzę teraz egzaminów). Po odłożeniu ołówka poczułem dziwny stan niechętnej ulgi, szczęścia i melancholii, radości.
Tej nocy opuściłem kampus (niechętnie) i teraz jestem w domu.
Powiem ci tak – o ile matury są do kitu, ferie zimowe na studiach są równie niesamowite na drugim końcu spektrum. Wiesz, jak w liceum wciąż miałeś zadania do wykonania podczas dwutygodniowej przerwy zimowej? Cóż, chyba że idziesz do Princeton (lub innej szkoły, w której masz matury PO przerwie zimowej, FAJ!), nie musisz NIC do szkoły! Masz po prostu około miesiąca absolutnego wolnego czasu na robienie, co chcesz.
W tej notatce pomyśl o tym: Powiedzmy, że miałeś czas, aby po prostu odpocząć i zrobić, co chcesz i co byś zrobił? W komentarzach poniżej daj mi kilka wskazówek dotyczących zajęć na przerwę zimową !!!