2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, ja zwlekać trochę, jeśli chodzi o zdobycie mojego kostiumu. Nie miałam pojęcia, kim będę do piątku o 13:00. Planowałem zrobić swój kostium, ale dostałem wplątany w jeden projekt za drugim, testy i prace, a ja po prostu dużo się dzieje, czego nie miałem czas. W każdym razie pomysł na „Spacer wstydu” wpadłem na pomysł dziewczyny w klasie iz reklamy – duża męska koszula zapinana na guziki i wysokie obcasy, tanie i proste.
Pierwsza noc: piątek
Noc druga: sobota
Wyprostowałam włosy, zrobiłam makijaż i zatańczyłam z Maggie (znowu). Tym razem zabawę zaczęliśmy trochę wcześniej i dużo szybciej niż nocną. Połączyliśmy się z naszymi przyjaciółmi, Chelyse i Lauren, tym razem i wylądowaliśmy na kolejnej imprezie bractwa. Ten nie był nawet tak zabawny jak piątkowy wieczór. Więc zadzwoniłem do znajomego, zadzwonił na swoją bezpieczną przejażdżkę, a oni przyjechali i nas zabrali. Ten też był trochę biustem, ale było w porządku, ponieważ musiałem go pogłaskać masywny pies domowy. Chelyse, Maggie i ja wróciłyśmy do akademików (bezpieczna jazda była zajęta), wróciłyśmy na drugie piętro i poszłyśmy z kilkoma osobami, w tym „niebezpieczny materiał”. Wszyscy zjedliśmy trochę D.P. Ciasto, zszedłem na dół i wszedłem do naszego łóżka.
Mogłam zamienić prawdziwe Halloween w trzecią noc, ale byłam tak zmęczona i przez cały dzień bolała mnie głowa. Poza tym mam 10 rano. wykład, którego nie mogę przegapić. Ogólnie powiedziałbym bardzo udany weekend.
Czy jesteś takim prokrastynatorem jak ja, czy masz zaplanowany kostium od samego początku?