2Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Zmiana może być dość przerażająca — przychodzi do ciebie, niezależnie od tego, czy jesteś gotowy, czy nie. Teraz, kiedy zmierzam do Szkoła Wyższa, jestem gotów przyjąć zmianę z otwartymi ramionami.
Jedna zmiana, którą ostatnio przeszłam, to moja styl. Przeszło od szykownego i kolorowego do minimalistycznego, ale odważnego. Jestem podekscytowany, widząc, jak mój osobisty styl będzie dalej ewoluował w tym roku, zwłaszcza z miejskim wpływem Chicago. Wybrałam uniwersalne, ale wygodne ubrania — będę dojeżdżać codziennie — w moim zakupy jak dotąd.
Kolejną zmianą, którą chcę wprowadzić, jest stanie się oficjalnym „city slicker”. Życie na przedmieściach było fajne, ale desperacko chcę mieszkać w miejscu, w którym późne pizzerie i chińskie lokale z dostawą po dziesiątej wieczorem. Chcę móc powiedzieć: „Hej, znam najlepszą pizzerię w pobliżu!” do przyjezdny przyjaciel, oraz być w stanie poruszać się po systemie metra i autobusów. Pod koniec pierwszego roku, ja
Najtrudniejszą zmianą będzie prokrastynacja. Pracuję nad tym od początku ostatniego roku i to była jedna wielka przejażdżka kolejką górską – po prostu nie mogę się oprzeć, że czasami czuję się pozbawiony motywacji. Ale w tym roku naprawdę chcę się zmusić, aby wyprzedzić grę akademicką. Planuję znaleźć świetne miejsca do nauki i mądrze wykorzystać czas dojazdu pociągiem. Bądź na bieżąco z tym!
Chcę zmienić swój styl, znajomość miasta, umiejętność zarządzania czasem, ale przede wszystkim niezależność. Nienawidzę tak bardzo polegać na kimś lub czymś – czuję się bezbronny. Jestem podekscytowany, ale boję się mieć własne obowiązki, takie jak utrzymanie siebie. Przyzwyczajenie się do tego zajmie trochę czasu, ale dzięki wsparciu przyjaciół i rodziny czuję się pewnie w podejmowaniu ryzyka i stawianiu siebie. Nadchodzę, DePaul! Wiem, że te zmiany będą najlepsze. Życz mi szczęścia!