1Sep

Gregory Smith marokańskie wakacje Flipbook

instagram viewer

Gregory Smith na wielbłądzie

To oczywiście nie jest moja zwykła poranna rutyna. To było na środku Sahary. Pojechaliśmy tam na biwak, a kiedy rano się obudziliśmy, jeździliśmy na wielbłądach. Jest fajnie, bo w środku upalnej pustyni potrzebują wody tylko raz na trzy dni. Piją jakieś 50 litrów czy coś. Wszystko idzie w garbie, a potem jeździsz na garbie.

Gregory Smith na pustyni

Byliśmy w tym samym miejscu, w którym kręcili Lawrence z Arabii. Mieliśmy przewodnika, ponieważ jeśli się tam zgubisz, nie sądzę, abyś przeżył dzień. Jest zbyt gorąco.

Zdjęcie wielbłąda z marokańskich wakacji Gregory'ego Smitha

Wielbłądy są trochę szalone, ponieważ ich przednie i tylne nogi zginają się w przeciwnych kierunkach, ale nadal mogą biegać z prędkością 25 lub 30 mil na godzinę.

Gregory Smith zdjęcie wielbłąda

Wielbłądy właściwie nie plują. To była jedna z pierwszych rzeczy, o które poprosiłem i zdecydowanie zostałem poprawiony. W ogóle nie plują. Przynajmniej tak nam powiedziano i nie widziałem plucia wielbłądów, kiedy tam byłem.

Gregory Smith w Maroku

Zostało to zrobione, gdy jechałem na dachu samochodu w drodze, aby odebrać nasze wielbłądy, wybraną metodę transportu. Z naszych trzech środków transportu: wielbłądów, osłów i rumuńskiego samochodu o nazwie Dacia, Dacia była prawdopodobnie najmniej niezawodna!

Gregory Smith w chuście

Moja dziewczyna lubi to zdjęcie. Chusta to trochę za dużo, ale musiałam ją nosić dla ochrony przed słońcem.

Gregory Smith na wydmie

Pewnego dnia grupa z nas wspięła się na szczyt tego ogromnego, ogromny wydma. Dojście z podstawy na szczyt zajęło nam godzinę i było naprawdę stromo. Pomyślałam, że zabawne byłoby ześlizgnięcie się z powrotem do mojego obozu. I odniosłem sukces!

Gregory Smith Sand Surfing w Maroku

Czasami zwalniałem i musiałem wiosłować, ale to było prawie jak na wodzie, ponieważ piasek poruszał się tak szybko.

Gregory Smith w Maroku

Piasek był taki drobny. To nie był ziarnisty, gruboziarnisty piasek, jak na plaży. To było jak puder dla niemowląt. Ale potem miałam marokański proszek dla niemowląt w każdej części mojego ciała!