1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Jeśli nauczyciel mówi, że coś jest prawdą, to musi być, prawda? Cóż, niekoniecznie. Po tym, jak teoria profesora college'u na temat amerykańskiej historii stała się popularna, ósmoklasista właśnie udowodnił mu, że się myli.
W 2002 r. profesor Uniwersytetu Illinois w Chicago Richard J. Jensen opublikował artykuł, w którym nazwał mitem dyskryminację irlandzkich imigrantów w Ameryce XIX i XX wieku. Otwórz dziś większość podręczników do historii Stanów Zjednoczonych, a przeczytasz, że sklepy i firmy często umieszczają w swoich oknach tabliczki o nazwie N.I.N.A. znaki, stojące dla „Nie ma potrzeby stosowania irlandzkiego”. Ale Jensen wysunął teorię, że te antyirlandzkie oznaki, o których uczniowie uczyli się od pokoleń, nigdy… istniał. W ciągu następnej dekady jego teoria stała się popularna.
To znaczy, dopóki Rebecca Fried, uczennica ósmej klasy w szkole Sidwell Friends w Waszyngtonie (gdzie Sasha Obama jest koleżanką z klasy) nie udowodniła, że się myli.
Dowiedziała się o rzekomym micie N.I.N.A. znaki, gdy jej tata, Michael Fried, przyniósł do domu artykuł na ten temat do przeczytania.
„Tylko dla zabawy, zaczęłam przeprowadzać kilka szybkich wyszukiwań w internetowej bazie danych gazet, którą znalazłam w Google”, powiedziała Dzienna bestia. „Byłem naprawdę zaskoczony, gdy dość szybko zacząłem znajdować przykłady reklam NINA w starych XIX-wiecznych gazetach”.
Zebrała dziesiątki przykładów takich reklam, jednocześnie żonglując typowym harmonogramem zapracowanej ósmoklasisty (ona jest gwiazdą biegów przełajowych). W maju skontaktowała się ze swoimi odkryciami Kerby Miller, niedawno emerytowanym profesorem historii z University of Missouri. Od lat podejrzewał, że Jensen się mylił, ale nigdy nie był w stanie tego udowodnić. Miller pomógł jej przekształcić jej odkrycia w artykuł naukowy, który: opublikowany w lipcu w Oxford Journal of Social History — to samo czasopismo, które pierwotnie opublikowało błędną teorię Jensena.
Mimo że jej badania zostały opublikowane w ważnym czasopiśmie naukowym tylko w ósmej klasie, Rebecca była zdenerwowana brakiem szacunku dla Jensena.
„Wykonywał pracę naukową przez dziesięciolecia, zanim się urodziłam, a ostatnią rzeczą, na którą miałabym ochotę, było okazanie braku szacunku dla niego i jego pracy” – powiedziała Dzienna bestia.
Ale Miller jest dumna z tego, co zrobiła, nazywając skromną nastolatkę „bohaterem”.
Tej jesieni Rebecca rozpocznie szkołę średnią. Mówi, że to doświadczenie sprawiło, że bardziej zainteresowała się historią, chociaż jest za wcześnie, by poważnie myśleć o swojej długoterminowej ścieżce kariery. Ale wyraźnie, bez względu na to, co Rebecca zdecyduje się robić w życiu, ma potencjał, by wykuć własną ścieżkę i odnieść miażdżący sukces.