1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Proszę weź sweter, bo Demi Lovato właśnie rzuciła ogromną chmurę dość chłodnego cienia na Taylor Swift. Zapytany o Swifta, piosenkarkę „Confident”, która od dawna jest orędownikiem pozytywność ciała — wypytywał grupę znajomych o promowanie nierealistycznych celów wizerunku ciała, powiedzenie„Szczerze mówiąc, i to prawdopodobnie wpędzi mnie w kłopoty, ale nie widzę nikogo w drużynie, która ma normalne ciało. To taki fałszywy obraz tego, jak ludzie powinni wyglądać. I jacy powinni być, a to nie jest prawdziwe”.
Oczywiście definicja „normalności” jest całkowicie subiektywna i wszystko ciała powinny być celebrowane. To powiedziawszy, przejdźmy do Demi komentarze o Taylor Swift i Katy Perry. Cytując: „Myślę, że posiadanie piosenki i wideo o rozwalaniu Katy Perry to nie jest wzmocnienie pozycji kobiet. Wszyscy robimy rzeczy, które nie są, ale muszę zadać sobie pytanie: „Czy zadowala mnie nazywanie siebie feministką?”. Tak, ponieważ mówię otwarcie."
Demi oczywiście odnosi się do Taylora Swifta Film „Zła krew”, który podobno dotyczy jej wieloletnia waśń z Perrym. To chyba dobry moment na ponowne obejrzenie tego klasyka i zastanowienie się nad ważnymi pytaniami z życia.
W powiązanych wiadomościach Demi napisała na Twitterze o swoich kontrowersyjnych cytatach, a wspomniane tweety najlepiej opisać jako #przepraszam, przepraszam.
Dostaję pytania. Odpowiadam im. Pozwać mnie.
— Demi Lovato (@ddlovato) 4 października 2016
Nie zapominaj też, że podczas wywiadów słowa mogą zostać wyrwane z kontekstu. nadal nie przepraszam za powiedzenie tego, co wszyscy chcą powiedzieć
— Demi Lovato (@ddlovato) 4 października 2016
Z:Marie Claire