1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
[image id="NN" loc="L" caption="Ta hottie zaczęła się w tej samej dekadzie — w 2000 roku album 'N Sync Nieskrępowany stał się najszybciej sprzedającym się albumem wszech czasów — nie wspominając o tym, że spotykał się z największą supergwiazdą tamtych czasów, Zayn i Perrie. Innym, który proponujemy, będzie Taylor Swift i Justin Timberlake, nie sądzisz?
To może brzmieć trochę jak przypadkowe połączenie, ale JT cały czas dawał do zrozumienia, że współpraca może być dla niego i Taylora, co, szczerze mówiąc, brzmi jak najlepsza rzecz na świecie!
W tej chwili nie jest to dokładnie wykute w kamieniu, ale wygląda na to, że Justinowi spodobałby się powrót do korzeni muzyki country, w której był jako chłopiec, z niewielką pomocą ze strony TayTay, ale za kulisami, a nie do mikrofonu.
Rozmawiając z TennesseeJustin wyjawił: „Robię to, co robię teraz od dłuższego czasu. Tam może być inny telefon do mnie. I może to być bycie częścią muzyki w ten sposób jako komunikator, nauczyciel i przewodnik”.
Justin kontynuował rozmowę o Taylor, przewidując: „Dostanie dzień na słońcu, kiedy będzie gotowa poruszyć igłą”.
„Byłem w grupie, która była większa niż guma balonowa… To prawie tak, jak we wszystkim, kiedy wkraczasz w dorosłość, kiedy ludzie szanują cię w inny sposób. Ale nie mam wątpliwości, że właśnie tam zmierza, jeśli tak zdecyduje.
Dodał także: „Dla mnie jestem swego rodzaju wyrocznią tej idei, a także jej komunikatorem”.
Co myślisz o możliwości współpracy Taylora i Justina? Powiedz nam w komentarzach!
Pierwotnie opublikowane przez Sugarscape
Z:Sugarscape