1Sep

Jestem czarny. Moja rodzina jest biała. Oto dlaczego muszą słuchać mnie o Trumpie

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Mikayla, lat 20, pochodzi z kochającej rodziny adopcyjnej, która nie traktuje koloru skóry jako problemu. Ale mówi, że są ślepi na coś innego: jak naprawdę niebezpieczny jest Donald Trump.

Odkąd zostałam adoptowana w wieku dwóch dni, mam niesamowitą rodzinę, w skład której wchodzą moja mama, ojczym, babcia, ciotki, wujek i kuzyni. Wiem, że kochają mnie bardziej niż cokolwiek innego, ale jednocześnie wydają się nie rozumieć, jaka jest dla mnie stawka w listopadowych wyborach prezydenckich. Dla mnie wybór między Donaldem Trumpem a Hillary Clinton ma poważne konsekwencje. Widzisz, jestem czarny. Moja rodzina jest biała. A komentarze Trumpa o ludziach kolorowych naprawdę mnie przerażają.

To osobiste

Trump ma nazywani meksykańskimi imigrantami gwałcicielami i przestępcami. Była Miss Teen USA Kamie Crawford (która jest czarna) napisała na Twitterze, że kiedy brała udział w konkursie piękności Trumpa, została ostrzeżona, że ​​Trump może nie być wobec niej przyjazny, ponieważ

on „nie lubi czarnych ludzi”. W przemówieniach Trump wydaje się zakładać, że wszyscy żyjemy w niebezpiecznych centrach miast — ale cześć, mieszkam w maleńkim miasteczku na północ od Tampy na Florydzie.

Niektórzy członkowie mojej rodziny odwracają wzrok, gdy Trump komentuje osoby kolorowe, ponieważ nie chcą głosować na Hillary Clinton — mówią, że nie jest godna zaufania. Popierają Trumpa, ponieważ wierzą, że dobrze radzi sobie z pieniędzmi. Za każdym razem, gdy pojawia się temat polityki, słuchają mojego punktu widzenia, ale uparcie twierdzą, że Trump jest lepszym kandydatem.

Okulary, Okulary, Nos, Pielęgnacja wzroku, Uśmiech, Usta, Fryzura, Czoło, Brwi,
Ja i moja mama.

Mikayla Metzler

Ale nie mogę po prostu odrzucić jego komentarzy. Dla mnie są osobiste. Prawie wszędzie, gdzie się pójdę, jestem zmuszona zastanowić się, jak świat postrzega mnie jako czarną kobietę. W sklepach sprzedawcy chodzą za mną, jakbym mógł coś ukraść — dopóki widzą, że jestem z mamą, która jest biała. Jestem jednym z zaledwie dwóch czarnoskórych ludzi w całym moim college'u. A potem jest czas, kiedy zostałem nazwany słowem na „N” na wiecu Trumpa.

Widziałem nienawiść

Poszedłem na wiec w moim rodzinnym mieście Indianapolis z grupą przyjaciół, ciekawi punktu widzenia Trumpa. W wiecu było około tysiąca osób, z których tylko kilka było kolorami. Trump rozmawiał przez około godzinę o budowie muru io tym, że jest lepszy od Hillary Clinton. Następnie protestujący zebrali się przed wiecem, a zwolennicy Trumpa i zwolennicy Hillary krzyczeli na siebie naprawdę ostre słowa. Jeden mężczyzna nawet położył ręce na kobiecie i zaczęli fizycznie walczyć. Robiło się naprawdę intensywnie. Wtedy starszy biały mężczyzna krzyknął na mnie i moich przyjaciół: „Zamknij się, banda czarnuchów”.

Boję się o przyszłość

Co może się stać, jeśli Trump wygra? Strach jest nawet o tym myśleć. Martwię się, że Trump wzmocniłby ludzi, którzy mają uprzedzenia rasowe. Martwię się, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, narodowa rozmowa wokół rasy będzie się tylko pogarszać. Martwię się, że grupy nienawiści, takie jak KKK, mogą znów zyskać na znaczeniu. Obawiam się, że cały postęp, jaki osiągnęliśmy w ciągu ostatnich 30-40 lat, zostanie zniweczony.

Obawiam się, że jeśli Trump zostanie wybrany, będzie więcej przemocy wobec osób kolorowych – i więcej będzie zamiatać pod dywan. Bo kiedy na wiecach Trumpa dochodzi do przemocy, wydaje się, że do tego zachęca. Po tym, jak aktywista Black Lives Matter został kopnięty, uderzony i podobno nazwany słowem na „N” podczas kampanii w Alabamie, Trump powiedział, „Może powinien był zostać poturbowany”. Na dwóch oddzielnych rajdach w Missouri, powiedział, „Część problemu... czy nikt już nie chce sobie nawzajem krzywdzić” i „Wybiję ci bzdury”.

Naczelny dowódca zostaje wybrany, aby nas prowadzić. Gdyby nasz prezydent mówił w ten sposób, jak zachowałaby się reszta kraju?

Zmiana zaczyna się w domu

Dużo rozmawiam z rodziną o polityce, a te rozmowy mogą być naprawdę trudne. Kiedyś, kiedy pojawił się temat Black Lives Matter, niektórzy członkowie mojej rodziny powiedzieli, że wolą zwrot All Lives Matter. Nie zgodziłem się, wskazując, że All Lives Matter zmniejsza trudności bycia czarnym w Ameryce. Kłótnia się rozgrzała, a ja się wkurzyłem.

Czasami mam wrażenie, że zapominają, że mają w rodzinie czarnoskórego. Niektórzy członkowie rodziny powiedzieli mi: „Mikayla, nie widzimy cię jako czarnej”. Rozumiem, że mają na myśli to w najlepszy możliwy sposób — że nie widzą koloru. Ale to ich doświadczenie, nie moje. Inne osoby, w tym Donald Trump, robić postrzegać mnie jako czarną osobę, a to wpływa na moje życie każdego dnia.

Ciężko pracowałam nad budowaniem pozytywnego dialogu z moją rodziną. Teraz, kiedy moja mama czegoś nie rozumie — na przykład kwestia brutalności policji, która nieproporcjonalnie wpływa na osoby kolorowe — właściwie mnie o to zapyta. Uwielbiam to, że jest chętna do nauki.

Z mojego punktu widzenia Hillary nie jest idealna, ale chce zjednoczyć kraj. Chodzi o jedność. Trump opowiada o nienawiści. Mam nadzieję, że moja rodzina to zrozumie, zanim będzie za późno.

Bądź wyborcą! Dzień wyborów to listopad. 8. Poznaj szczegółowe zasady rejestracji w swoim stanie w celu głosowania tutaj.