1Sep

11 niezręcznych rzeczy, które dzieją się co roku podczas kolacji dziękczynnej

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

Każdego roku Twoja rodzina spotyka się na ogromnym obiedzie w Święto Dziękczynienia, który jest w równym stopniu zabawny, jak i przerażająca niezręczność. Tak bardzo, jak kochasz swoją rodzinę, zdecydowanie chciałbyś, aby kolacja w Święto Dziękczynienia mogła odejść bez tych całkowicie żałosnych zaczepów.

1. Kiedy musisz jeść przy stole dla dzieci! Kiedy już trafisz nastolatka, zastanawiasz się, czy w końcu przeszłeś drogę od bycia dzieckiem zdegradowanym do dziecięcego stołu do tego, by w Święto Dziękczynienia móc siedzieć z dorosłymi. W każdym razie w tym momencie siedzisz z dziećmi o połowę młodszymi i jesteś po prostu wychwalaną opiekunką.

2. Albo po raz pierwszy musisz siedzieć z dorosłymi. Nie mogłaś się doczekać tej chwili TAK ZŁE, jak. nigdy, ale jak tylko musisz siedzieć z dorosłymi, zdajesz sobie sprawę, że jest około milion razy nudniejszy niż stolik dla dzieci. Ty masz

nic żeby z nimi porozmawiać, ponieważ wszyscy mówią o odległej rodzinie, której nigdy nie spotkałeś, io sprawach starych ludzi. Więc po prostu siedzisz tam jak:

Emma Stone znudzona

Giphy.com

3. Kiedy twoja odległa ciotka desperacko chce, żebyś spróbował jej sosu żurawinowego, a nie masz serca powiedzieć jej, że nienawidzisz sosu żurawinowego, więc go zjedz. Potem mówisz jej, że to naprawdę dobre, chociaż myślisz tylko o tym, że Ewww.

4. Dalecy krewni, których przysięgasz, że nigdy w życiu nie spotkałeś, podchodzą do ciebie i zaczynają rozmawiać z tobą o twoim życiu. "Jak w szkole? Słyszałem, że jesteś na wszystkich zajęciach z wyróżnieniem!” lub „Więc jak się mają sprawy z twoim chłopakiem?”, pytają. Wiedzą o twoim życiu znacznie więcej niż ty i chcą po prostu powiedzieć: „A ty jesteś?”.

Kim jesteś?

WB

5. Zawsze znajdzie się jeden członek rodziny, który robi dużo z faktu, że jesteś wegetarianinem. Dlaczego nic nie jesz? - pytają zgorszeni, mimo że totalnie przeżuwasz wszystko, co nie jest indykiem, więc tak jakby wyluzuj.

6. Kiedy ten sam członek rodziny pyta: „Pamiętasz mnie?!” Pytają wszystkich z nadzieją i czujesz, że powinieneś ich znać. Więc desperacko próbujesz zapamiętać ich imię, aby ich nie zawieść i nie zmiażdżyć ich entuzjazmu, ale nie możesz sobie przypomnieć, kim są, by uratować ci życie. Ale jak im to powiedzieć?

7.Kiedy twoje S.O. przychodzi na obiad po raz pierwszy i wszyscy dają im trzeci stopień. I czwarty. I piąty stopień. Jak, czy oni? nie zawstydzić cię przed twoją bae? spotykasz się dopiero od trzech miesięcy i nie chcesz, żeby twoja szalona rodzina ich przestraszyła. ~westchnienie~

8. Kiedy ciocia lub wujek skarci cię za coś, co zrobiłeś na początku roku. Jedyne, co możesz zrobić, to skinąć głową z szacunkiem i pomyśleć o sposobach odwetu na swoich rodzicach za gadanie o tym, jak cofnąłem samochód do wózka spożywczego, ćwicząc parkowanie i narażając cię na takie niezręczne? doświadczenie.

9. Kiedy dwóch upartych członków rodziny wdaje się w gorącą debatę/kłótnię i wszyscy mają zakłopotanie z drugiej ręki. Zwykle chodzi o politykę lub jakąś sprawę rodzinną, a dwie osoby w kłótni uważają, że wszyscy są tak samo zainwestowani w debatę, jak oni, ale wszyscy chcą, aby przestali. I zdarza się to za każdym razem. pojedynczy. rok. W tym momencie nie powinno być nawet niezręcznie... ale to jest.

10. Kiedy przychodzi czas na krojenie indyka, a osoba, która go rzeźbi, nie wie, co robi. Wszyscy siedzą, czując się niezręcznie, czekając, aż wymyślą, jak wykonać czyste cięcie i nie chcą przerywać ich koncentracji, ponieważ ten elektryczny nóż jest duży i niebezpieczny. Ale jednocześnie naprawdę chcesz jeść i trwa to wieczność.

Indyk latający

Giphy.com

11. Kiedy jest jeden członek rodziny, który zbyt poważnie traktuje tak zwane „roczne tradycje”. Jak chodzenie wokół stołu i mówienie, za co jesteś wdzięczny. Wymieniają kilka zasad, zanim zaczniesz, na przykład bez powtórzeń i musisz wstać i powiedzieć to naprawdę głośno. Jak cholera. Myślałeś, że to będzie zabawny rodzinny obiad, a nie oceniana ustna prezentacja.

Ale hej, to twoja rodzina. I pomimo wszystkich ich dziwactw i wstydliwych tendencji, nadal je kochasz i nie zmienisz swoich rodzinnych obiadów (niezależnie od tego, jak niezręcznych) dla świata!