1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Zdecydowała, że chce iść na clubbing… a z nas 7 tylko jedna była. Nie będę kłamać, byłam zdenerwowana jak mogłam. Jeśli jesteś na bieżąco z moimi blogami, wiesz, że nigdy nie byłem na imprezie ani nie wychodziłem z domu, nie mówiąc już o clubbingu! Całe założenie mnie przeraziło, więc po prostu szedłem tam krok po kroku. Nie jest straszne uczesanie się, wybieranie stroju, robienie zdjęć… ale tak naprawdę wsiadanie do samochodu i dawanie identyfikatora bramkarzowi to inna historia! Kluby też są drogie, ale ponieważ byliśmy dużą grupą dziewczyn, dostaliśmy zniżkę (punkt!)
Właściwie było o wiele fajniej i mniej niezręcznie, niż się spodziewałem, i bardzo się ucieszyłem, że Bianca miała niezapomniany sposób na dzwonienie w ostatnim roku bycia nastolatką. Nie zaszkodziło też, że byli słodcy chłopcy i dobra muzyka. Życie nocne w San Diego zdecydowanie zasługuje na swoją reputację!