1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
1. Przeczytałeś swoje listy akceptacyjne milion razy. Hej, jesteś z nich dumny!
2. Zastanawiasz się, w jakich szkolnych kolorach wyglądasz lepiej. Płytki? Tak. Ale to przynajmniej raz przychodzi każdemu do głowy.
3. Jesteś przytłoczony, więc skupiasz się na bezużytecznych zaletach i wadach. Na przykład, która szkoła ma cieplejszych facetów, a która jadalnia ma lepszy wybór deserów. Te liczą się do twojej ostatecznej decyzji, prawda?
4. Chcesz po prostu zagrać w Eenie Meenie Miny Mo. Lub zostaw to grze w orzeł lub resztki. Lub przekaż swoją decyzję tablicy Ouija. Cokolwiek innego niż wybór między dwiema (lub trzema lub czterema) szkołami, które kochasz jednakowo.
5. Robisz się zazdrosny, gdy ludzie publikują na Instagramie ogłoszenia o swojej decyzji. Porozmawiajmy o tym, ile „ZAAKCEPTOWANO!!!” podpisy, które ostatnio czytałeś. To dużo. Jesteś wyczerpany. Nie możesz czekać, aż podejmiesz ostateczną decyzję i również ogłosisz ją publicznie.
6. Więc unikasz poruszania tego z przyjaciółmi. Rozmowa jest po prostu bardzo stresująca.
7. Ale rozmawiasz o tym bez końca ze swoją rodziną. Jasne, to ty spędzisz następne cztery lata w jednej z tych szkół, ale jeśli twoi rodzice płacą za twoją edukację, oni też mają coś do powiedzenia. A nawet jeśli twoi rodzice pozwalają ci podjąć ostateczną decyzję, mogą mieć zdecydowane opinie na ten temat — zwłaszcza jeśli ich macierzysta uczelnia jest jednym z twoich wyborów.
8. Porównujesz pakiety pomocy finansowej. Nawet jeśli kochasz obie szkoły, zimna, twarda gotówka prawdopodobnie wpłynie na twoją decyzję. Jeśli jedna szkoła jest znacznie tańsza lub oferuje większą pomoc finansową niż druga, może to mieć ogromny wpływ na Twoją decyzję.
9. Grillujesz wszystkich, których znasz, którzy chodzili do tych szkół. Tylko absolwenci mogą dokładnie powiedzieć, jakie są zalety i wady każdej szkoły. Przewodniki często zapominają wspomnieć o zabójczych frytkach z serem w jadalni i frustrującym procesie kontaktu z doradcą. Im więcej wglądu, tym weselej.
10. Planujesz wizyty. Jeśli nie byłeś wcześniej w kampusie, nadszedł czas.
11. Ale powstrzymujesz się od kupowania łupów podczas swoich wizyt, na wypadek, gdybyś nie skończył uczęszczać do szkoły. Byłoby bardzo niezręcznie nosić koszulkę z napisem College X na piersi, jeśli zdecydujesz się uczęszczać do College Y.
12. Boisz się 1 maja, bo wtedy będziesz musiał podjąć decyzję. Tak, jesteś podekscytowany zbliżaniem się do balu maturalnego, ukończenia szkoły i letnich wakacji... ale żałujesz, że nie masz więcej czasu na dyskusję, gdzie się zapisać.
13. Spędzasz dużo czasu myśląc o swojej przyszłości. Czego chcesz od życia? Kim chcesz być? A która szkoła najlepiej pomoże Ci osiągnąć te cele? To dużo do przemyślenia.
Tumblr
14. Nawet jeśli w twojej decyzji jest milion czynników, nadal masz mały instynkt podpowiadający ci, w którą stronę iść. Jak powiedziała kiedyś mądra kobieta o imieniu Selena Gomez: „Serce chce tego, czego chce”.
15. Więc kiedy w końcu podejmiesz decyzję, wiesz, że to właściwa. Gratulacje!
Tumblr