1Sep

Zobacz Anique's Take na wybory prezydenckie!

instagram viewer

Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.

warga, policzek, brązowy, zabawa, fryzura, podbródek, czoło, brwi, zdjęcie, biały,
Poważny brak snu, skrajny nadmiar słonych frytek w stołówce i kilka nocy PURE MAYHEM przyczyną mojego obecnego stanu bólów głowy i obrzydliwości, ale biorąc pod uwagę obecną sytuację, nadal czuję się ładna dobry.

Ostatni weekend był niesamowity, a wszystko zaczęło się od jam session w akademiku z moją najlepszą przyjaciółką z HU, Lindsey. Lindsey pochodzi z Nowego Jorku i bardzo kocha Amerykę Łacińską (szczególnie swojego chłopaka w domu), więc na tę sesję jamową postanowiła poinformować mnie o niektórych najnowsza muzyka latynoska, teledyski i ku mojemu przerażeniu tańce (bardzo się staram tańczyć i robię to często, ale myślę, że to jest napisane gdzieś tam w kosmosie dla mnie ssać).

Po naszej krótkotrwałej lekcji tańca Lindsey i ja rozdzieliliśmy się, aby móc przygotować się na przyjęcie Halloween, które urządzało Biuro Mieszkaniowe Życia na tarasie Biblioteki Undergrad. Nie trzeba dodawać, że Howard przeszedł samych siebie na imprezie, a ja świetnie się bawiłam, widząc wszystkich moich towarzyszy w ich uroczych kostiumach (byłam niegrzeczną, żartującą pielęgniarką). Cały taras był pokryty dużym namiotem, białym namiotem, białymi wiszącymi światłami i kilkoma dekoracjami, które były na skrajnej, ale zabawnej stronie (były nawet "opętane" dziewczyny w klatkach tańczą!) Po wyjściu z tej imprezy Lindsey, ja i kilka innych dziewczyn z mojego akademika pojechaliśmy ulicami Waszyngtonu na inną imprezę o godz. salon. Spacer do salonu i powrót do Howarda był prawie tak zabawny jak impreza, ponieważ ludzie, którzy biegali dookoła? stolica kraju w kostiumach, zwłaszcza mężczyźni w szpilkach i perukach, którzy przedzierają się do klubu gejowskiego na ulicy. Byli tak słodcy, jak przechadzali się po ulicach ubrani jak wszyscy, od Tinkerbelle po Amy Winehouse!

Ostatnia noc dodała do szaleństwa. Byłem z dala od Howarda o 11:01, kiedy pojawiły się najświeższe wiadomości o nowym statusie Obamy jako prezydenta elekta przez radia, telewizory i laptopy narodu, ale tak, kolejna noc radosnych czasów wynikło. Tęskniłem za masową imprezą, która odbywała się na jedynym historycznie czarnym uniwersytecie w stolicy kraju przez cały wieczór i długo po światło poranka, ale spędziłam całą noc radując się z rodziną w domu (chyba wczoraj zjadłam chyba osiem babeczek, ale to była wyjątkowa okazja). Niezależnie od tego, czy był to demokrata, republikanin, czy członek Partii Zielonych, wczoraj był niezwykle ważnym dniem w amerykańskiej historii, a od tego czasu wielkie znaczenie historyczne dowiadujemy się, że dzięki determinacji, ciężkiej pracy i wierze możemy osiągnąć wszystko, a nasze możliwości jako obywateli tego są nieskończony.

W tej chwili planuję się zdrzemnąć, więc adios y hasta luego wszystkim!