1Sep
Seventeen wybiera produkty, które naszym zdaniem pokochasz najbardziej. Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie.
Poniedziałek: W poniedziałek wieczorem jedyną pracą domową, którą musiałem odrobić, był mój angielski. Więc jak zwykle zwlekałem z wykonaniem tego i bawiłem się telefonem. W trakcie pisania SMS-ów zdałem sobie sprawę, że dostałem e-maila od mojego profesora z informacją, że odwołuje zajęcia na wtorek! Dosłownie pobiegłem korytarzem wykrzykując nowiny mojej przyjaciółce Emily. Brak zajęć jutro oznaczał wiele rzeczy: brak pracy domowej dziś wieczorem, wczesne pójście spać, a ten wtorek był świetnym początkiem!
Wtdzień: Po tak bardzo potrzebnym śnie (tak cennym na studiach), obudziłem się w południe do jeszcze lepszego dnia! Przygotowałam się na dzień i choć raz miałam czas na wyprostowanie włosów (już nie mam na to szansy) Zobaczcie jak ładnie to wygląda na zdjęciu! Wspaniale było się nie spieszyć, a nawet mogłem zjeść lunch przed zajęciami z matematyki.
Środa: Kiedy siedziałem tam na wydziale chemii, jedyne, co przeszło mi przez głowę, to to, że nie miałem pojęcia, o czym profesor mówi! Nie nienawidzisz tego? Więc po moich zajęciach postanowiłem spróbować rozgryźć cały ten orbitalno-elektronowy nonsens. Po przejrzeniu moich starych notatek z liceum zrozumiałem dokładnie, o czym profesor mówił w klasie! Morał z tej historii: Zachowaj notatki ze szkoły średniej na przyszłość; nigdy nie wiesz, kiedy będziesz ich potrzebować.
Czwartek: Teraz pod koniec tygodnia myślałem: „Ok, miałem trzy wspaniałe dni z rzędu, nie ma mowy, żebym miał kolejny niesamowity dzień”. Cóż, myślałem źle. Pod koniec angielskiego mój profesor oddał nam nasze wypracowania. (jeden z esejów z zeszłego tygodnia, przeczytaj o tym tutaj) Z niepokojem otworzyłem go, aby znaleźć ocenę 98 - dziewczyny, ciężka praca się opłaca!
Piątek: Najbardziej kocham piątki tylko dlatego, że mam tylko jedną lekcję rano, a kończę o 8:50, co oznacza, że po zajęciach mogę się dłużej wyspać, zanim wyjdę wieczorem. Zawsze mądrze wybieraj harmonogramy, aby mieć takie korzyści.
Tego wieczoru poszliśmy z moim korytarzem do audytorium naszej szkoły i obejrzeliśmy film W górę-za darmo! Prawie każda uczelnia ma darmowe wieczory filmowe i gorąco sugeruję, abyś z nich skorzystał. W ACU mają też różne cukierki za 25 centów - co za okazja! Dodatkowo jest to wspaniałe doświadczenie wiązania.
Wiem, że to może nie wydawać się dużo, ale na studiach liczą się małe rzeczy! Niestety, mój haj szybko przechodzi w niski - muszę iść się teraz uczyć...
Miłość Miłość Miłość,
Aleksa